jezdnia(strona 2/2)

Nadchodzący weekend to dla kierowców czas objazdów i wyłączenia z ruchu części ulic.

Zmieniły się trasy kursowania kilku autobusów. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa naprawa nawierzchni

W związku z budową II linii metra w rejonie ronda Daszyńskiego zapadła się konstrukcja ul. Towarowej. Zachodnia jezdnia - w kierunku pl. Zawiszy - jest zamknięta na odcinku od ul. Grzybowskiej do ul. Prostej. Autobusy kursują objazdami.

We Wrocławiu żeby przejść przez jezdnię, tory tramwajowe, a potem kolejną jezdnię na rondzie Reagana, musimy stanąć za każdym razem i odczekać kilkadziesiąt sekund. Efekt? Łącznie tracimy około 1,5 minuty na samo stanie i czekanie, nawet w sytuacji, gdy auta i tramwaje nie jadą.

Dziury powoli znikają z łódzkich jezdni. Potwierdza to raport, przygotowany przez ekspertów firmy ubezpieczeniowej Ergo Hestia.

Przez kilka godzin droga krajowa numer 57 w okolicach Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) była częściowo nieprzejezdna. Wszystko przez kilkadziesiąt świń, które po wypadku przewożącej je ciężarówki biegały po jezdni i okolicy.

Już od kilku lat mieszkańcy Płaszowa bezskutecznie zabiegają o to, by ograniczyć ruch samochodów transportowych na ulicy Myśliwskiej. - To jedyny w całym Krakowie przypadek, żeby na tak wąskiej drodze był dopuszczony przejazd tirów, sprawdzałam to - przekonuje Jolanta Jankowicz.

Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego (Łódzkie) zatrzymali pijanego mężczyznę zatrudnionego do przeprowadzania dzieci przez ulicę w pobliżu jednej ze szkół. 57-latek nie tylko może stracić pracę, ale grozić mu może do 5 lat więzienia.

Już 20 łodzian zażądało od Zarządu Dróg i Transportu odszkodowań za ręce i nogi połamane na śliskich, nieodśnieżonych i nieposypanych chodnikach.

Aż 36 naprawionych w weekendy stołecznych ulic zostało w tym roku zniszczonych przez wodociągowców, gazowników i ciepłowników - ustaliło "Życie Warszawy". Przepadły gwarancje na nowe nawierzchnie.

W czwartek rano niemal wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są już przejezdne, gorzej jest na drogach lokalnych. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Bieszczadach.

Jelcz wiozący piach na budowę zapadł się pod ziemię na jednej z osiedlowych uliczek w Łęcznej (woj. lubelskie). Kierowca nie zdążył wyskoczyć, uwolnili go dopiero przybyli na miejsce strażacy - poinformowała w środę lokalna policja.

Żółwie zamieszkujące region Tuzla, na zachód od Istambułu, korzystają z ochrony policyjnej. Stróże porządku przeprowadzają zwierzęta przez ruchliwą jezdnię. Gady szukają nowych terenów do osiedlenia, ponieważ jezioro, nad którym dotąd żyły, wysycha.