"Jest pewien rodzaj nachalnego lansowania stylu życia rowerzystów i wszyscy muszą w tej nachalności uczestniczyć. Najlepszym tego przykładem jest piątkowa zabawa, którą określam jako "masa idiotyczna" - mówi Jerzy Dziewulski.
Protest warszawskich rowerzystów (PAP/Tomasz Gzell)
Kilkadziesiąt osób przejechało na rowerach w mroźną niedzielę w Warszawie, by zaprotestować przeciw planom zabudowy parków i skwerów.