bydgoszcz(strona 6/22)

Nie żyje 5-letni Dominik. Zmarł w Ośrodku Pomocy Społecznej w Bydgoszczy. Jego rodzice w rozmowie z WP mówią, że pracownicy placówki umywają ręce. - Oni mają pomoc psychologa, a my? My najbardziej ucierpieliśmy, a odsunięto nas na dalszy plan - podkreślają.

Najprawdopodobniej zakrztusił się klockiem. Nie żyje 5-letni chłopczyk z Domu Opieki Społecznej w Bydgoszczy. Wszczęto śledztwo w sprawie.

Bydgoski Festiwal Widzących Duszą "Muzyka otwiera oczy" w tym roku miał być zorganizowany po raz dziewiąty. Udział w nim biorą osoby niewidome. Po raz pierwszy w historii wydarzenie zostało pozbawione dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Kontrowersyjny proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy Roman Kneblewski został wysłany na emeryturę 8 lat przed osiągnięciem stosownego wieku. - Będę się odwoływał od tej decyzji - zapowiedział duchowny.

Decyzją biskupa bydgoskiego Jana Tyrawy, ks. Roman Kneblewski został odwołany z funkcji proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy i przeniesiony na emeryturę. Radni PiS apelowali do hierarchy, by "oszczędził" ks. Kneblewskiego i pozwolił mu służyć dalej.

51 stopni Celsjusza - tyle wynosiła temperatura jezdni w Bydgoszczy. Ukrop spowodował, że tory tramwajowe wygięły się w łuk. Utrudnienia w kursowaniu pojazdów trwały kilka godzin.

Do poważnego wypadku doszło w nocy w Bydgoszczy. Zderzyły się czołowo dwa autobusy linii nocnych. Dwanaście osób jest rannych, w tym kilka ciężko.

Bydgoscy radni PiS zaapelowali do biskupa Jana Tyrawy, by nie przenosił ks. Romana Kneblewskiego. Proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa miał znaleźć się "na celowniku" kurii przez swoje kontrowersyjne poglądy.

Dwa szybowce zderzyły się nad Bojanowem koło Świecia. Pilot jednej z maszyn zdążył się katapultować i wylądował w lesie. Drugi zakończył lot na lotnisku.

Kryminalni z Bydgoszczy zlikwidowali w byłej stadninie w gminie Lubicz plantację marihuany. Policjanci zatrzymali 40-letnią kobietę i jej 22-letniego syna, którzy założyli uprawę.

45-letni sprawca, który pobił w bydgoskim tramwaju 72-latka, usłyszał zarzut chuligańskiego naruszenia nietykalności cielesnej. Mężczyzna nie przekonał śledczych tłumaczeniem, że starszy pan zdenerwował go swoim zachowaniem.

45-letni sprawca, który pobił w bydgoskim tramwaju 72-latka, zgłosił się na policję we wtorek rano. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że starszy pan zdenerwował go swoim zachowaniem i tym, co mówił.

Płonie las w okolicach Doliny Śmierci w Fordonie, dzielnicy Bydgoszczy. W akcji gaśniczej bierze udział 26 zastępów strażaków oraz dwa samoloty.

Dzieci odniosły obrażenia wskutek gwałtownego hamowania autobusu, którego kierowca próbował uniknąć zderzenia z zajeżdżającym mu drogę autem osobowym. Pięcioro młodych pasażerów trafiło do szpitala.

Bydgoszcz: Pięcioro dzieci, w tym dwumiesięczne niemowlę, zostało rannych wskutek gwałtownego hamowania autobusu.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej w Bydgoszczy zatrzymali w Pawłówku (woj. kujawsko-pomorskie) 41-letniego mężczyznę, który miał oszukać 80-latkę z Nakła metodą "na wnuczka". Akcja bydgoskich kryminalnych była bardzo spektakularna.

Policjanci z Bydgoszczy zauważyli audi, które znacznie przekroczyło prędkość. Mimo wezwań, kierowca samochodu nie chciał się zatrzymać i usiłował uciec przed policyjnym pościgiem. 19-letni sprawca był pijany.

U zbiegu ul. Pięknej i Szubińskiej w Bydgoszczy zapalił się autobus linii nr 53. Kierowca zareagował w porę i wypuścił pasażerów, zanim ogień objął pojazd.

Opisywana przez nas sprawa ma ciąg dalszy. Szpital odniósł się do konfliktu między wicedyrektorem placówki a rezydentem, który został wezwany na rozmowę, bo zgłosił, że jeden dyżurny na odział i na SOR to zagrożenie dla zdrowia pacjentów. Padły wulgaryzmy i groźby.

Jeden dyżurny na odział i na SOR to zagrożenie dla zdrowia pacjentów - zaalarmował rezydent bydgoskiego szpitala. Z tego powodu został wezwany na rozmowę do wicedyrektora placówki. Padły wulgaryzmy i groźby. - Nie będę bronił żadnego z panów - mówi WP poseł PiS, lekarz Tomasz Latos.