atak(strona 184/200)

Czeczeńscy bojownicy zaprzeczyli w środę doniesieniom z Rosji, jakoby byli zamieszani w ubiegłotygodniowe ataki terrorystyczne w USA.

Media powinny zadbać, by ich reporterzy
relacjonujący wydarzenia związane z zamachami w Stanach
Zjednoczonych unikali sensacji i rozbudzania emocji - apeluje Rada
Etyki Mediów.

W walce przeciwko międzynarodowemu
terroryzmowi Niemcy gotowe są do podjęcia wojskowego ryzyka -
powiedział w środę w Berlinie kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder.
Zapewnił USA o nieograniczonej solidarności Niemiec we
wszystkich koniecznych działaniach.

Prezydent Francji Jacques Chirac spotkał
się we wtorek w stolicy USA z prezydentem Bushem i wyraził
solidarność w walce z terroryzmem. Nie zadeklarował jednak
jednoznacznie gotowości swojego kraju do udziału w akcji zbrojnej
przeciw terrorystom.

Według sondażu, 80% Niemców popiera przygotowywane przez USA odwetowe uderzenia przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi, ale większość jest przeciwna udziałowi w tych akcjach Bundeswehry.

Z dnia na dzień poprawia się funkcjonowanie lotnisk O'Hare i Midway, choć sytuacja w dalszym ciągu daleka jest od normalnej i nigdy już nie będzie taka, jak przed atakiem terrorystycznym 11 września, z uwagi na wprowadzane środki bezpieczeństwa oraz redukcje usług w poszczególnych liniach lotniczych.

Irak kategorycznie odrzucił w środę wszelkie oskarżenia o współudział w zamachach terrorystycznych w Nowym Jorku i Waszyngtonie.

Podejrzany o udział w przygotowaniu terrorystycznych zamachów w USA Marokańczyk Said Bahaji korzysta nadal ze swojego konta internetowego - powiedział we wtorek w wieczornej audycji telewizji ARD administrator systemu na Uniwersytecie Technicznym w Hamburgu Hannes Keil.

Prokurator generalny USA John Ashcroft ujawnił
we wtorek, że prowadzący śledztwo badają, czy terroryści, którzy
zaatakowali USA 11 września, zamierzali uprowadzić więcej niż
cztery samoloty pasażerskie.

Amerykański minister obrony Donald Rumsfeld dał we wtorek do zrozumienia, że ujęcie bądź wydanie Osamy bin Ladena - głównego podejrzanego o ataki na Waszyngton i Nowy Jork - nie wystarczy, aby powstrzymać zmasowany odwet Stanów Zjednoczonych przeciw terrorystom.

Przywódca irańskiej partii na rzecz reform Mohammad-Reza Chatami, brat prezydenta Mohammada Chatamiego, zaapelował do rządu Iranu, by ten potraktował zamachy w Stanach Zjednoczonych jako początek nowej ery.

Prowadzący dochodzenie w sprawie ataków terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton do tej pory ujęli co najmniej 49 osób - większość z nich za złamanie amerykańskich przepisów wizowych.

Przedstawiciel rządzącej w Afganistanie organizacji Talibanu, Aziz al-Rahman, oświadczył we wtorek, że jego rząd być może postawi podejrzanego terrorystę Osamę bin Ladena przed krajowym sądem, jeżeli okaże się to konieczne.

Prezydent Rosji Władimir Putin i przewodniczący ChRL Jiang Zemin opowiedzieli się we wtorek w rozmowie telefonicznej za wypracowaniem między obu krajami "mechanizmów" walki z terroryzmem.

Domniemany szef grupy terrorystów, która
przeprowadziła atak terrorystyczny na Nowy Jork i Waszyngton,
spotkał się w tym roku z agentem wywiadu Iraku - podała we wtorek
telewizja CNN.

Przywódcy i przedstawiciele dyplomatyczni państw zaprzyjaźnionych z USA przyjeżdżają w tym tygodniu do Waszyngtonu z wyrazami poparcia dla walki z terroryzmem po zeszłotygodniowym ataku na Pentagon i World Trade Center.

Rzecznicy Kościołów protestanckich i katolickiego w Wielkiej Brytanii odnotowują przypływ uczuć religijnych wśród ludzi w następstwie zamachów w USA - poinformowała londyńska popołudniówka Evening Standard.

Nawet najwyższe budynki w niemieckim mieście
drapaczy chmur, Frankfurcie nad Menem, są tak mocne, że nie
ucierpiałyby zbyt podczas pożaru, jaki wybuchł w World Trade
Center w Nowym Jorku - utrzymują przedstawiciele władz miasta.

Burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani powiedział we wtorek, że 5422 osoby oficjalnie uznano za zaginione po zeszłotygodniowych zamachach na WTC.
Giuliani dodał, że dotychczas wydobyto 218 ciał, z czego 152 zidentyfikowano. Wśród nich jest 37 policjantów, 32 strażaków i dwóch sanitariuszy pogotowia.

We wtorek - w tydzień po ataku terrorystycznym na Nowy Jork i Waszyngton - na kilka minut przed godz. 9 rano w całych Stanach Zjednoczonych minutą ciszy uczczono pamięć ponad 5 tys. ofiar zamachu.