atak(strona 15/200)

W piątek w słowackim dzienniku "SME" ukazał się artykuł, w którym zwrócono uwagę na zjawisko szerzenia się nieprawdziwych informacji po zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę. Przykładem było pojawiające się w przestrzeni publicznej stwierdzenie, że życie Ficy nie jest zagrożone.

"Nikt nie wychodzi z domu. Ani do szkoły, ani do pracy" - napisał na Telegramie zastępca burmistrza Noworosyjska. Na rosyjskie miasto spadło ponad 35 dronów. W wielu miejscach wybuchły pożary. W części miasta nie ma prądu, nie działa transport publiczny. Rano doszło także do ataku na rafinerię w mieście Tuapse.

- Wysadzili port! - krzyczy mieszkanka Noworosyjska na opublikowanym przez media nagraniu. W nocy rosyjskie miasto zostało zaatakowane dronami. Eksplozje nastąpiły również na okupowanym Krymie. Atak odpierały rosyjskie siły obrony powietrznej, siły obrony Krymu i rosyjska marynarka wojenna.

Wojna w Ukrainie trwa. Czwartek to 813. dzień rosyjskiej inwazji. W czwartek Wołodymyr Zełenski pojawił się w miejscu, gdzie sytuacja dla Ukraińców jest szczególnie trudna na froncie - w Charkowie. Tam zorganizowano spotkanie Sztabu Naczelnego Wodza. Prezydent wysłuchał szczegółowych raportów dowódców. "Sytuacja w obwodzie charkowskim jest ogólnie pod kontrolą, a nasi żołnierze zadają okupantowi znaczne straty. Jednak obszar ten pozostaje niezwykle trudny" - przekazał prezydent w poście na Telegramie. O sytuacji w Charkowie mówił także w wywiadzie dla ABC News. - Potrzebujemy tylko dwóch systemów Patriot. Rosja nie będzie w stanie zająć Charkowa, jeśli je dostaniemy - przekonywał Zełenski. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

47. Brygada Zmechanizowana Sił Zbrojnych Ukrainy pochwaliła się w sieci celnym uderzeniem w kwaterę Rosjan w miejscowości Sołowiowe w obwodzie donieckim. Najpierw dron zwiadowczy namierzył znaczną grupę wojskowych, następnie Ukraińcy uderzyli precyzyjnie przy użyciu drona-kamikadze, który wleciał do budynku przez okno.

Kolejna niespokojna noc w Rosji. Pociąg towarowy wykoleił się w obwodzie wołgogradzkim z powodu ataku drona - przekazał portal Baza. Ponadto nad ranem w obwodzie biełgorodzkim zawyły syreny. Na region spadł grad pocisków. Z kolei na statku Łomonosow w Archangielsku wybuchł ogromny pożar.

Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych podało w nocy z niedzieli na poniedziałek, że spod gruzów bloku w Biełgorodzie wydobyto ciało 15. ofiary. Fragment budynku runął w niedzielę po południu. Wciąż nie wiadomo, co było powodem zawalenia się wieżowca. Kreml o atak oskarżył Ukrainę, która milczy.

Wojna w Ukrainie trwa. Sobota to 808. dzień rosyjskiej inwazji. Kijów chwali się kolejnym zestrzeleniem rosyjskiego myśliwca. Tym razem miało do tego dojść w obwodzie donieckim. "Rosyjski samolotopad trwa. Kolejny raz doskonała praca strzelców 110. brygady. Dziś trafiliśmy kolejny Su-25" – poinformowała jednostka odpowiedzialna za atak. "Okupanci wciąż nie zrozumieli, że nie ma sensu latać po naszym niebie. Będą nadal spadać. Imperium musi upaść!" – przekazali żołnierze. Poprzedni Su-25 został strącony przez 110. brygadę 4 maja. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

W nocy ze środy na czwartek w obwodzie biełgorodzkim syreny ostrzegające przed atakiem wyły kilka razy. Na miasto spadły szczątki zestrzelonych dronów. Doszło do pożarów. Drony spadły także na rafinerię ropy naftowej we wsi Jurowka w Kraju Krasnodarskim. Dziś w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa.

Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 804. dzień rosyjskiej inwazji. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała pięć osób, które działając na rzecz Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Rosji planowały zamach na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Wśród aresztowanych jest dwóch pułkowników UDO, ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników. Wyższy urzędnik z kręgu Zełenskiego w rozmowie z Politico przyznał, że "Rosji po raz pierwszy udało się zrekrutować tak wysokiej rangi krety w ukraińskich służbach bezpieczeństwa". Prócz Zełenskiego zatrzymani planowali zamachy na szefa SBU generała Wasyla Maluka, szefa wywiadu wojskowego generała Kyryło Budanowa i innych wysokich rangą oficjeli. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

"Rosja odpowie na wysłanie zachodnich wojsk na Ukrainę atakiem nuklearnym" - zagroził wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew, który wymienił także Polskę.

20-latek został przybity gwoździami do ogrodzenia. Napaści dokonano na parkingu w miejscowości Bushmills w Irlandii Północnej. Sprawcy podpalili również dwa samochody dostawcze w pobliżu miejsca zdarzenia. Jeden z nich należał do poszkodowanego. Sprawą zajmuje się policja. Podejrzenia padły na środowisko paramilitarne.

Po raz pierwszy od początku wojny w Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - informuje włoski dziennik "La Repubblica".

Zachodni eksperci alarmują, że Putin - po ewentualnej wygranej wojnie w Ukrainie - może zdecydować się na konfrontację z NATO. Czy Polska jest dobrze przygotowana na agresję ze strony Rosji? - z takim pytaniem United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski zwrócił się do Polaków. Okazuje się, że Polacy nie są w tej kwestii optymistami.

Rosjanie zaatakowali Charków z powietrza, najprawdopodobniej bombami korygowanymi - przekazał mer miasta Ihor Terechow. Zginęła co najmniej jedna osoba.

Nastoletni chłopiec zginął w wyniku ataku mężczyzny uzbrojonego w miecz. Do tragedii doszło w dzielnicy Londynu - Hainault. Cztery inne osoby, w tym dwóch policjantów, zostało ciężko rannych. Są zarzuty dla napastnika.

Rosjanie zaatakowali w Odessie nad Morzem Czarnym rakietami balistycznymi. Wybuchł ogromny pożar. Rannych zostało 13 osób - podał szef władz obwodu odeskiego Ołeh Kiper na Telegramie.

"Takie skandaliczne ataki antysemickie nie mogą być dziś tolerowane. Trzeba znaleźć i ukarać sprawców" – napisał na platformie X Jakow Liwne. To reakcja ambasador Izraela w Polsce na nocny incydent w Warszawie, gdzie nieznnay sprawca, rzucał koktajlem Mołotowa w synagogę Nożyków.

Drony zaatakowały rafinerię ropy naftowej w Riazaniu w Rosji. Z doniesień medialnych wynika, że była to operacja ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Miał to potwierdzić przedstawiciel instytucji.