śnieg(strona 62/77)

Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz
Kochanowski chce, by więźniowie odśnieżali ulice. Skierował już w
tej sprawie pismo do dyrektora generalnego Służby Więziennej.

Po intensywnych opadach śniegu utrzymują
się trudne warunki jazdy po podlaskich drogach. Nawet na głównych
trasach auta jeżdżą po błocie, miejscami po zajeżdżonym śniegu, są
odcinki nieprzejezdne dróg lokalnych, opóźnienia notuje
białostocki PKS. Według policji, kierowcy jeżdżą ostrożnie, na
razie nie ma poważniejszych wypadków.

We wszystkich zakładach karnych w Polsce przebywa ponad 89 tys. więźniów. Tylko w krakowskim Inspektoracie Służby Więziennej, który obejmuje Małopolskę i Świętokrzyskie, jest 6068 skazanych i tymczasowo aresztowanych, którzy mogliby np. pomóc w odśnieżaniu dróg. Dlaczego tego nie robią? Ponieważ nie ma odpowiednich przepisów prawnych.

Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie w województwie świętokrzyskim są przejezdne, ale kierowcy muszą zachować ostrożność, gdyż pada
śnieg i trasy mogą być śliskie.

Po nocnych opadach śniegu warunki jazdy na drogach w Polsce są ciężkie. Wszystkie główne trasy w woj. łódzkim są przejezdne, ale większość z nich pokrywa błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Na drogach województwa lubuskiego leży gruba warstwa śniegu, są koleiny i zaspy. W Wielkopolsce wszystkie drogi są przejezdne. Na drogach Warmińsko-Mazurskiego natomiast jest biało i ślisko.

W Wielkopolsce doskwierają kierowcom wiatr i padający śnieg. Jest ślisko i niebezpiecznie. Wieczorem była zablokowana droga nr 5 Poznań-Wrocław. W Kurowie pod Kościanem zderzyły się dwa tiry i auto osobowe. Nikt nie zginął. Policja zorganizowała objazdy.

Bardzo trudne warunki panują na drogach
województwa Warmińsko-Mazurskiego. W związku z intensywnymi
opadami śniegu i niską temperaturą, w nocy kierowcy powinni spodziewać się śliskich jezdni i ograniczających
widoczność zawiei śnieżnych.

Przywrócony został ruch na drodze krajowej nr
5 z Poznania do Wrocławia, pod Kościanem (Wielkopolskie). Droga
była zablokowana po zderzeniu się w piątek czterech dwóch aut
ciężarowych i dwóch osobowych.

Trudne warunki jazdy panują m.in. na drogach południowej i południowo-wschodniej Polski. Są już pierwsze ofiary - w Żyżynie podczas wyprzedzania na śliskiej drodze zginął kierowca. Policja apeluje, żeby zwolnić, synoptycy ostrzegają przed kolejną falą intensywnych opadów śniegu.

Będzie prawdziwy śnieg i trochę mrozu, zwłaszcza na południu i wschodzie. Nie potrwa to długo, najwyżej do końca tygodnia - informuje synoptyk Marek Suchenek z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Od kilku dni pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego obserwują kilka przebudzonych misiów poszukujących czegoś do zjedzenia. We śnie przeszkadzają niedźwiedziom dodatnie temperatury i brak śniegu. Turyści wybierający się w Tatry muszą więc liczyć się ze spotkaniem z niedźwiedziem.

Co najmniej 39 ofiar śmiertelnych
spowodował zimowy front burzowy, który objął swym zasięgiem
północno wschodnie rejony Stanów Zjednoczonych. Opady śniegu,
śniegu z deszczem i gradu pokryły drogi i linie energetyczne
kilkucentymetrową warstwą lodu.

W górach natura ma proste przełożenie na
ekonomię. W tym roku ta oczywista prawda jest przeciwko góralom.
Bo chociaż kalendarzowa zima w pełni, w Beskidach śniegu jak na
lekarstwo - pisze "Dziennik Zachodni".

Na stokach pod Tatrami pojawili się już narciarze. Ruszyły też pierwsze wyciągi i koleje krzesełkowe.

Jeśli poważnie sprawę traktować, to nie da
się ocenić, jaką zimę będziemy mieli - oświadcza w wywiadzie
opublikowanym na łamach "Trybuny" prof. Halina Lorenc z Instytutu
Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Czterej geolodzy zginęli w lawinie,
która zeszła na rosyjskim Dalekim Wschodzie -
poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji.

Drogowe siatki ochronne na Zamojszczyźnie będą pomarańczowe. Pierwotnie rozciągnięto około 30 kilometrów siatek, które mają chronić drogi krajowe przed zasypywaniem śniegiem. Kilka kilometrów już zostało skradzionych. Stąd decyzja, by siatka miały wyjątkowy kolor - wyjaśnia kierownik Rejonu Dróg Krajowych w Zamościu Zbigniew Dobrowolski.

Mieszkańcy trzech wsi z Warmii i Mazur - w sumie kilkaset osób - są trzecią noc bez prądu. W Dłużkach, Rapatach i Pelniku niedaleko Gietrzwałdu w piątek zgasło światło. Pod ciężarem śniegu pękło kilkadziesiąt drzew, które padając pozrywały linie energetyczne i połamały słupy.

Pod ciężarem zalegającego mokrego śniegu
zawaliły się dachy 3 budynków mieszkalnych i gospodarskich na
Warmii i Mazurach. Nikomu nic się nie stało - poinformowała rzeczniczka straży pożarnej Małgorzata Szmidt -
Jeżewska.

Po nocnych opadach śniegu ślisko jest na drogach Lubelszczyzny. W ciągu dnia spodziewane są
opady śniegu i deszczu, który może powodować gołoledź - ostrzegają
drogowcy.