Tadżykistan zablokował Facebooka, bo użytkownicy krytykowali władze?
Władze Tadżykistanu zarządziły blokadę Facebooka, tłumacząc to przyczynami technicznymi. Eksperci od państw Azji Środkowej sądzą jednak, że decyzja jest związana z coraz powszechniejszą krytyką władz na tym portalu społecznościowym.
- Dziewięciu providerów w Tadżykistanie otrzymało w poniedziałek rano od służb telekomunikacji SMS-y o zablokowaniu dostępu do Facebooka "z przyczyn technicznych" - poinformował przedstawiciel stowarzyszenia providerów Asomudin Atojew.
- To nieprofesjonalne działanie, które narusza prawa użytkowników i psuje wizerunek kraju - dodał.
Służby telekomunikacje odmówiły skomentowania tej sprawy.
Dostęp do Facebooka w Tadżykistanie w tym roku zablokowano już po raz drugi. Pierwszy raz stało się to w maju, a ograniczenia objęły też inne portale internetowe, przy czym - jak pisze agencja RIA Nowosti - Facebook po tygodniu odblokowano, a dostęp do kilku innych portali jest wciąż niemożliwy.
Na Facebooku pisze wielu krytyków prezydenta Emomalego Rachmona, który od 20 lat rządzi w poradzieckim Tadżykistanie. Zdaniem obserwatorów krytyka władz ze strony opozycji, w tym w internecie, zaostrza się przed planowanymi na przyszły rok wyborami prezydenckimi.