PolskaSzynalski nie został odwołany z "Energi"

Szynalski nie został odwołany z "Energi"

Rada nadzorcza Koncernu Energetycznego "Energa" nie odwołała Piotra Szynalskiego z funkcji wiceprezesa spółki. Jak poinformował przewodniczący rady, która od kilku godzin obraduje w Gdańsku - w czwartek nie zapadną decyzje personalne.

13.01.2005 | aktual.: 13.01.2005 19:23

Wokół Piotra Szynalskiego zrobiło sie głosno po tym jak media i związkowcy zarzucili mu nepotyzm. Miał on obsadzać stanowiska w firmie kolegami z SLD oraz członkami rodziny. Przy okazji wyszła też na jaw kontrowersyjna umowa społeczna, zgodnie z którą pracownicy koncernu Energa, w tym zarząd, mają 10 letnią gwarancję zatrudnienia i wysokie odszkodowania w razie wcześniejszych zwolnień. Piotr Szynalski po wybuchu afery zawiesił swoje członkowstwo w SLD.

Przewodniczący rady nadzorczej "Energi" Henryk Wojciechowski poinformował, że rada przygotowuje na wniosek Ministerstwa Skarbu analizę na temat sytuacji w koncernie. Ma ona zawierać m.in opinie prawne i informacje, które na temat Piotra Szynalskiego i umowy społecznej zawartej z pracownikami, publikowała prasa. Jutro analiza ta trafi do resortu. Prezes zarządu "Energi" Waldemar Bartelik nie chciał komentować sytuacji w koncernie. Powiedział jedynie, że jest to sprawa, która leży w kompetencjach rady nadzorczej.

Koncern Energetyczny Energa powstał dzięki połączeniu 8 spółek z Elbląga, Gdańska, Kalisza, Koszalina, Olsztyna, Płocka, Słupska oraz Torunia. Docelowo tzw. G-8 ma zostać sprywatyzowana.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)