Szyna z DNA złodzieja
Zakład Infrastruktury Kolejowej w Szczecinie
walczy ze złodziejami swoich urządzeń. Są one teraz znakowane
systemem identyfikacji DNA, co pozwala dowieźć złomiarzom oraz
paserom ich nielegalnego pochodzenia - informuje "Kurier
Szczeciński".
19.08.2005 | aktual.: 19.08.2005 07:53
W minionym roku na obszarze podległym Oddziałowi Regionalnemu PKP Polskie Linie Kolejowe SA w Szczecinie zanotowano 775 kradzieży i dewastacji urządzeń jego infrastruktury. Firma poniosła z tego tytułu ponad 3 miliony zł strat.
Żeby przeciwdziałać pladze kradzieży przekazano właścicielom punktów złomu i metali kolorowych katalogi najczęściej padających łupem złodziei urządzeń. Mimo to podczas 642 kontroli w tych punktach odnotowano 57 przypadków kupna skradzionych elementów infrastruktury - pisze "Kurier Szczeciński".
By utrudnić życie złodziejom, Oddział Regionalny PKP PLK SA postanowił więc znaczyć elementy urządzeń zabezpieczenia ruchu, energetyki i nawierzchni kolejowej przy użyciu systemu identyfikacji DNA. Polega on na pokrywaniu powierzchni przedmiotów mikrocząsteczkami z substancją klejącą, której nie da się usunąć żadnym środkiem chemicznym! - opisuje dziennik.
Często złodzieje twierdzili w prokuraturze, że kupili szyny u właściciela bocznicy, który ją rozbiera. I na kolei spoczywało dowiedzenie, że "złom" jest kradziony. Teraz, po oznakowaniu go mikrocząsteczkami z indywidualnym kodem, bez trudu można rozwiać wszelkie wątpliwości - stwierdza "Kurier Szczeciński". (PAP)