Szykuje się proces dziesięciolecia
Katowicki sąd okręgowy wyznaczył pierwszy termin rozprawy w tzw. sprawie Colloseum na 11 stycznia 2006 r. Pierwotnie akt oskarżenia trafił do katowickiego sądu rejonowego, ale Sąd Apelacyjny w Katowicach zdecydował, że proces toczyć się będzie w wyższej instancji ze względu na jego trudność i zawiłość. Pod względem wielkości wyrządzonej szkody w majątku narodowym – prawie 430 mln zł – będzie to jeden z największych procesów w Polsce.
10.11.2005 | aktual.: 10.11.2005 08:19
W maju br. katowicka prokuratura okręgowa oskarżyła o oszustwa na taką właśnie kwotę byłego właściciela Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum Józefa J. oraz 14 innych osób. Straty poniosły firmy należące do Skarbu Państwa: Będziński Zakład Elektroenergetyczny i Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Proces nie będzie łatwy. Sprawa liczy ponad 200 tomów i drugie tyle załączników, ekspertyz i opinii. Sąd będzie musiał przesłuchać około 200 świadków oskarżenia.
Oskarżonemu grozi do 15 lat więzienia. Na poczet procesu zabezpieczono jego majątek na kwotę 10 mln zł. Od grudnia 2003 roku przebywa on w areszcie i nie szybka stamtąd wyjdzie. Przed aresztowanie w marcu 2002 roku uciekł za granicę i złapano go w Izraelu ze sfałszowanymi dokumentami. Ciągle ukrywa się były wiceprezes Colloseum, ścigany listem gończym Piotr Wolnicki.
W sprawie Colloseum sporządzono już pięć innych aktów oskarżenia obejmujących 36 osób, a zarzuty dotyczyły m.in. zawyżenia wartości spółki, poświadczenia nieprawdy, manipulowania akcjami. Zapadł jeden prawomocny wyrok przeciwko biegłemu poświadczającemu nieprawdę w dokumentach. (tes)