Izrael odlicza godziny. Tel Awiw szykuje się na najgorsze
Izrael szykuje się na zapowiadany przez Iran atak odwetowy za zabójstwo Ismaila Hanije w Teheranie. Przygotowano m.in. bunkier dla dowództwa, czy telefony satelitarne dla najważniejszych osób w państwie. Według informacji portalu Axios, do ataku dojdzie w poniedziałek 5 sierpnia.
Służba bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet przygotowała w Jerozolimie zdolny do przetrwania poważnych ataków bunkier dowodzenia, w którym w razie wojny wyżsi rangą przywódcy będą mogli przebywać przez dłuższy czas - poinformował w niedzielę portal Walla. Wcześniej podano, że członkom rządu i wyższym urzędnikom rozdano telefony satelitarne, na wypadek zniszczenia sieci naziemnej i komórkowej.
Wojskowe dowództwo odpowiedzialne za obronę cywilną ukończyło też próby nowego systemu alarmowego dla ludności, który wysyła SMS-y z ostrzeżeniami wszystkim posiadaczom telefonów komórkowych na danym obszarze. System pomoże w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak atak rakietowy na Izrael - zaznaczyło dowództwo. Oprócz tego w Izraelu działa system syren alarmowych, w wypadku zagrożenia ostrzeżenia są również widoczne w aplikacji obrony cywilnej i nadawane w mediach.
Ministra transportu Miri Regew poleciła zorganizowanie rejsów na Cypr, by pomóc Izraelczykom, którzy utknęli za granicą z powodu odwołania przez wiele linii lotniczych lotów do i z Tel Awiwu - poinformowała telewizja Kanał 12. Izraelczycy chcący wrócić do kraju są też sprowadzani wojskowymi samolotami transportowymi. Władze zalecają, by obywatele w takiej sytuacji kierowali się do Grecji i na Cypr, skąd będzie organizowany transport do Izraela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie atakują medyków na froncie. "To jest konflikt bezwzględny"
Eskalacja na Bliskim Wschodzie
Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest najbardziej napięta od miesięcy i grozi dalszą eskalacją prowadzonego na różnych frontach konfliktu Izraela z Iranem i sprzymierzonymi z nim palestyńskim Hamasem, libańskim Hezbollahem i jemeńskim ruchem Huti.
Po ostatnim uderzeniu Izraela na Bejrut i przypisywanym mu ataku w Teheranie, gdzie zginęli wysocy rangą przywódcy Hamasu i Hezbollahu, Iran i jego sojusznicy zapowiedzieli zemstę.
USA zapowiedziały, że pomogą Izraelowi w odparciu ewentualnego ataku i wzmacniają swoje siły na Bliskim Wschodzie, wzrastają jednak obawy, że spirala ataków może doprowadzić do pełnowymiarowej wojny. Prezydent Joe Biden i amerykańska dyplomacja podkreślają konieczność obniżenia napięcia.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski