Szykują się duże zmiany w prawie pracy


Szykują się duże zmiany w prawie pracy

28.02.2012 | aktual.: 01.03.2012 09:17

Rząd i partnerzy społeczni na posiedzeniu zespołu ds. prawa pracy i układów zbiorowych w drodze kompromisu wskazali zakres prac dotyczących czasu pracy oraz ograniczenia zatrudnienia na podstawie umów na czas określony i cywilnoprawnych. Ustalono zakres prac, który ma skutkować kompleksową nowelizacją kodeksowej regulacji czasu pracy. O co dokładnie chodzi i jakie są propozycje zmian?

Ministerstwo pracy początkowo proponowało trzy różne warianty zmian. Ostatecznie zgodzono się na najdalej idący wariant, czyli zmianę działu VI kodeksu.

- Zespół przyjął jednoznaczne stanowisko, w którym dokonując wyboru wariantu trzeciego zobowiązał się do podjęcia kompleksowych prac w zakresie uregulowania problematyki czasu pracy w dziale VI Kodeksu pracy oraz równoczesnego podjęcie rozmów zmierzających do uregulowania kwestii dot. stabilizacji zatrudnienia w kontekście warunków stosowania: umów na czas określony, umów cywilnoprawnych, samozatrudnienia i pracy tymczasowej. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom partnerów społecznych MPiPS zdeklarowało przygotowanie materiałów i analiz niezbędnych do negocjacji – poinformowało Biuro Prasowe Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej.

Co proponują związkowcy a co pracodawcy? Związkom zawodowym zależy na przepisach zwiększających stabilność pracujących na podstawie umów terminowych i cywilnoprawnych. Z kolei zmian przepisów o czasie pracy domagali się przedstawiciele pracodawców. Twierdzą oni, że trzeba poprawić m.in. przepisy o dobach pracowniczych. Przedstawiciele Pracodawców RP nie wiedzą jeszcze jakie będzie ich ostateczne stanowisko i z jakimi konkretnie propozycjami wyjdą

- Uważamy, że dla ułatwienia organizacji pracy zmianowej, dniem wolnym od pracy powinny być 24 kolejne godziny wolne od świadczenia pracy, poczynając od godziny, w której pracownik zakończył pracę dnia poprzedniego - twierdzi Wioletta Żukowska, ekspert Pracodawców RP. - Uznajemy za zasadne wprowadzenie prawa do rozliczania godzin nadliczbowych i dnia wolnego od pracy w dłuższym okresie, także w następnym okresie rozliczeniowym. Takie rozwiązanie z pewnością wpłynęłoby korzystnie na funkcjonowanie przedsiębiorstw.

Przedstawiciele Pracodawców RP chcą też wydłużenia okresu rozliczeniowego. To z kolei pozwoliłoby na wprowadzenie nowej regulacji - kont czasu pracy. Obowiązują one w Niemczech, Francji, Austrii, Czechach.

- Tworzenie kont czasu pracy polega na zapisywaniu niedoborów i nadwyżek godzin pracy danego pracownika. Pracownik otrzymuje stałe wynagrodzenie, niezależnie od tego czy w danym okresie przepracował więcej czy mniej godzin, niż wynosi określony dla niego wymiar czasu pracy. Gwarantuje to pracownikowi stabilizację wynagrodzenia, zaś pracodawcom pozwala na elastyczne zatrudnianie, bez konieczności wypłaty dodatków za godziny nadliczbowe. Rozwiązanie to jest niezwykle praktyczne, dlatego też proponujemy wprowadzenie do naszego prawa pracy indywidualnych kont czasu pracy w drodze układu zbiorowego pracy lub porozumienia zbiorowego, jako rezultatu rokowań pracodawcy z przedstawicielami załogi – wyjaśnia Wioletta Żukowska.

Z danych Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że 1076 firm skorzystało z prawa do wydłużenia okresów rozliczeniowych (na podstawie ustawy z dnia 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców - tzw. ustawy antykryzysowej). Korzystnym rozwiązaniem – według Pracodawców RP - byłoby przedłużenie regulacji zawartej w ustawie antykryzysowej, dotyczącej indywidualnego rozkładu czasu pracy, który przewiduje różne godziny rozpoczynania i kończenia pracy oraz umożliwia godzenie pracy z opieką nad dzieckiem.

/ak

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)