Szykowali zamachy terrorystyczne. Proces islamistycznej organizacji Forsane Alizza we Francji
W Paryżu rozpoczął się proces około 15 członków islamistycznej organizacji Forsane Alizza podejrzewanych o przygotowywanie ataków pod przykrywką działalności mającej na celu walkę z islamofobią.
W centrum sprawy jest 37-letni Mohamed Achamlane, samozwańczy emir grupy i założyciel strony internetowej, oficjalnie stworzonej w celu walki z dyskryminacją religijną. Ugrupowanie organizowało m.in. demonstracje przeciwko zakazowi noszenia islamskich chust w pełni zasłaniających twarz. Ekstremalny wydźwięk niektórych wypowiedzi Achamlane'a zaprowadził go przed sąd w 2011 roku pod zarzutem podżegania do dyskryminacji rasowej lub religijnej.
W 2012 roku organizacja została rozwiązana przez francuskie MSW, które oskarżyło ją o nawoływanie do walki zbrojnej. Po tej decyzji na stronie ugrupowania pojawił się apel o "wycofanie francuskich sił z terytoriów w większości muzułmańskich bezwarunkowo i bezzwłocznie". W razie niespełnienia żądań członkowie ugrupowania mieli uznać, że "rząd wypowiedział wojnę muzułmanom" - ostrzeżono.
Służby śledziły ponadto działalność członków ugrupowania w internecie; Achamlane sprawdzał np. sposób regulacji lunety celowniczej i interesował się kamizelkami kuloodpornymi. Na prywatnym czacie wzywał do "zadania ran Francji przez Allaha wszechmogącego".
Pod koniec marca 2012 roku Achamlane i jego towarzysze zostali zatrzymani w różnych miejscach we Francji; znaleziono przy nich broń. Według śledczych ugrupowanie prowadziło nie tylko działalność propagandową; stanowiący "trzon organizacji" ludzie z otoczenia Achamlane'a są ponadto podejrzewani o przygotowywanie aktów terroru. Natomiast obrońca Achamlane'a twierdzi, że jego klienta nie obciążają żadne konkretne dowody, a założył on organizację "jedynie w celu walki z islamofobią w mediach".
Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.