Szydło nie chce podwyżki. "W projekcie poselskim konieczne są zmiany, ta podwyżka idzie za daleko"

• Podwyżka jest za daleko idąca - powiedziała w rozmowie z wPolityce.pl
• Premier dodała, że "w projekcie poselskim konieczne są zmiany"
• Zaznaczyła przy tym, że "wynagrodzenia to oczywiście bardzo drażliwa sprawa"
• Zgodnie z projektem, wynagrodzenie miałoby wzrosnąć o ok. 7 tys. zł brutto

Premier Beata Szydło
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Premier Beata Szydło zwróciła się do klubu PiS w sprawie zmiany projektu wynagrodzeń najwyższych urzędników państwowych. Chodzi o zmniejszenie podwyżki dla szefa rządu. - Ta podwyżka jest w mojej ocenie za daleko idąca - powiedziała Szydło w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Zaznaczyła przy tym, że podwyżki na pewno należą się m.in.: wiceministrom i podsekretarzom stanu".

- Poprosiłam szefową mojej Kancelarii minister Beatę Kempę o zwrócenie się do kierownictwa klubu PiS w tej sprawie. Chodzi o zmniejszenie proponowanego uposażenie premiera. W projekcie poselskim konieczne są zmiany - wyjaśniła premier. Dodała, że ponieważ "żyjemy w określonym momencie, Polacy zarabiają tyle, ile zarabiają".

Zaznaczyła przy tym, że "wynagrodzenia to oczywiście bardzo drażliwa sprawa". - W mojej ocenie nie ulega wątpliwości, że należy podnieść wynagrodzenia wiceministrów, podsekretarzy stanu. To ludzie, którzy często pracują najciężej. A jednocześnie ich podwładni zarabiają często więcej od nich - dodała.

Wynagrodzenie miesięczne premier ma wzrosnąć o ponad 7 tysięcy złotych brutto

Projekt zmian ws. wyższych wynagrodzeń ma dotyczyć m.in. prezydenta, premiera, ministrów, wiceministrów, posłów i senatorów. Obejmuje też osoby, które podlegają ustawie o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, czyli m.in. wojewodów, szefa NBP, prezesa NIK i NBP.

Projekt przewiduje też wprowadzenie wynagrodzenia dla małżonki prezydenta; miałoby ono wynosić 55 proc. wynagrodzenia przysługującego prezydentowi. Byłemu prezydentowi ma przysługiwać dożywotnio miesięczne uposażenie w wysokości 75 proc. kwoty wynagrodzenia urzędującego prezydenta.

Zgodnie z projektem wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie będą uzależnione od sytuacji gospodarczej: w czasie koniunktury będą oni zarabiać więcej, a podczas kryzysu mniej.

Wybrane dla Ciebie
Szokujące nagranie. Zrobili sobie lodowisko z Morskiego Oka
Szokujące nagranie. Zrobili sobie lodowisko z Morskiego Oka
Trump przyznaje: Rozmawiałem z Maduro
Trump przyznaje: Rozmawiałem z Maduro
Tonie turecki tankowiec. Przewoził rosyjską ropę
Tonie turecki tankowiec. Przewoził rosyjską ropę
Trump o korupcji na Ukrainie: Nie pomaga w zakończeniu wojny
Trump o korupcji na Ukrainie: Nie pomaga w zakończeniu wojny
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli dwaj bracia
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli dwaj bracia
Litwa prosi KE o pomoc. Chodzi o problemy z Białorusią
Litwa prosi KE o pomoc. Chodzi o problemy z Białorusią
Karambol na S2 pod Warszawą. Zderzyło się 9 pojazdów, są ranni
Karambol na S2 pod Warszawą. Zderzyło się 9 pojazdów, są ranni
Wyniki Lotto 30.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 30.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Rozmowy USA-Ukraina zakończone. Rubio: Wciąż wiele do zrobienia
Rozmowy USA-Ukraina zakończone. Rubio: Wciąż wiele do zrobienia
Interwencja USA ws. Ziobry? Jaki: nie zdziwiłbym się
Interwencja USA ws. Ziobry? Jaki: nie zdziwiłbym się
Kłopoty z władzą biskupią [OPINIA]
Kłopoty z władzą biskupią [OPINIA]
Zimowa pogoda paraliżuje drogi. Karambol w USA
Zimowa pogoda paraliżuje drogi. Karambol w USA