Szwedzkie myśliwce w morskim pokazie lotnictwa Marynarki Wojennej
Zwalczanie okrętów podwodnych, akcja ratownicza i pokaz możliwości śmigłowców - to niektóre z atrakcji, które można było oglądać w Darłowie (Zachodniopomorskie), gdzie odbył się morski pokaz lotnictwa Marynarki Wojennej.
14.08.2012 18:52
Pokaz rozpoczął przelot czterech samolotów JAS 39 Gripen szwedzkich sił powietrznych nad darłowską plażą. Później nad zgromadzonymi widzami przeleciały samoloty polskich sił powietrznych: para Su-22 i para MiG-29 oraz śmigłowiec Wojsk Lądowych Mi-24.
Blok morskich pokazów otworzył śmigłowiec pokładowy Marynarki Wojennej SH-2G, jego załoga zaprezentowała m.in. elementy pilotażu wykorzystywane podczas zwalczania okrętów podwodnych i radiolokacyjnego wskazywania celów.
Pokazano również akcję ratowniczą na morzu. Najpierw załoga samolotu patrolowo-rozpoznawczego Bryza, po odnalezieniu dwóch rozbitków, zrzuciła tratwę ratunkową. Następnie śmigłowiec ratowniczy podjął z wody rozbitków i przekazał ich na jednostkę Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Tajfun.
Na zakończenie odbył się zespołowy przelot samolotów i śmigłowców 44. Bazy Lotnictwa Morskiego.
Pokaz zorganizowano z okazji 50-lecia stacjonowania w Darłowie lotnictwa Marynarki Wojennej.
W skład 44. Bazy Lotnictwa Morskiego wchodzą obecnie dwie grupy lotnicze. W Siemirowicach stacjonują samoloty An-28 "Bryza" w wersjach patrolowo-rozpoznawczej i monitoringu ekologicznego. Natomiast w Darłowie mieści się baza śmigłowców przeznaczonych m.in. do zwalczania okrętów podwodnych i ratownictwa morskiego; stacjonują tam Mi-14, "Anakondy" oraz Mi-2.
Do głównych zadań bazy należy rozpoznanie i wskazywanie celów okrętom, poszukiwanie, śledzenie i niszczenie okrętów podwodnych, zabezpieczenie ratownicze polskiej strefy poszukiwania i ratownictwa na morzu oraz monitoring ekologiczny Polskiej Strefy Ekonomicznej na Bałtyku. Jednostką dowodzi kmdr pil. Jarosław Andrychowski.