Szwecja. Nie wie, jak się nazywa. Kim jest tajemniczy Polak z Malmo?
W sieci pojawił się wpis Polki mieszkającej w Malmo. Kobieta prosi o pomoc dla bezdomnego. Relacjonuje, że mężczyzna nie jest pijany lub pod wpływem narkotyków. Nie można jednak ustalić jego tożsamości. Post został podany ponad 223 tys. razy. Zareagowała też Krystyna Pawłowicz.
W mediach społecznościowych pojawił się poruszający wpis Polski mieszkającej w Malmo. Kobieta zwróciła uwagę na mężczyznę, który mówi po polsku i "od kilku miesięcy snuje się po ulicach miasta". Dodatkowo ciężko się z nim porozumieć i nie odpowiada na zadawane pytania.
Szwecja. Bezdomny Polak w Malmo. Czy ktoś go rozpoznaje?
"Sam o pomoc nie poprosi, bo zwyczajnie nie wie, co się z nim dzieje. Nie można ustalić jego tożsamości" - pisze Polka. Kobieta zwraca uwagę, że lokalna policja zainteresowała się mężczyzną, ale został wypuszczony, ponieważ "nie był pod wpływem narkotyków i nie wiedział, jak się nazywa".
Polka tłumaczy, że prawo w Szwecji działa tak, że nie można komuś pomóc, jeśli się o to nie poprosi. Dodaje, że "problemem" jest również to, że mężczyźnie nic nie zagraża. Ma być bezdomnym i spać na chodniku pod wiaduktem. Kobieta była w kilku instytucjach, ale odesłano ją z kwitkiem.
Apel o pomoc. Siła mediów społecznościowych pomoże?
Polka jest bezsilna i prosi internautów o pomoc. Zapewnia, że mężczyzna nie jest pijany. "Może ktoś go szuka? Na pewno jest czyimś synem, może bratem lub mężem?" - spekuluje. Post zebrał na Facebooku ponad 223 tys. udostepnień.
Przeczytaj również: Koronawirus w Polsce. Osiem godzin bezdomnego w szpitalnym holu. Nikt nie chciał wykonać testu na COVID-19
Na Twitterze zareagowała była posłanka PiS, a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego. "Czy ktoś poznaje tego mężczyznę? Pomóżcie go uratować. Poszukajmy jego rodziny w Polsce. Proszę" - napisała Krystyna Pawłowicz.