Szwajcarzy podzieleni ws. Polańskiego
Prasa szwajcarska jest bardzo podzielona ws. wydania Stanom Zjednoczonym Romana Polańskiego przez Szwajcarię. Według dziennika "Zuercher Zeitung",Szwajcaria po prostu pozbyła się "drażliwego tematu".
Bardzo krytyczna wobec władz gazeta "La Tribune de Geneve" ocenia, że argument, iż "nie można wykluczyć z całkowitą pewnością błędu we wniosku ekstradycyjnym USA", jest dla władz szwajcarskich "wygodną wymówką".
"Wykazana obecnie ostrożność prawna nie zwyciężyła w chwili zakładania kajdanek francusko-polskiemu reżyserowi" - pisze dziennik, przypominając, że "nadal pozostaje kwestia ofiary", która "w momencie zdarzenia miała 13 lat".
Inne gazety popierają decyzję władz. Genewski dziennik "Le Temps" uważa postanowienie minister sprawiedliwości za "odważne i słuszne", choć nie było go "łatwo ani podjąć, ani wykonać".
Również dziennik "Le Matin" uważa odmowę ekstradycji Polańskiego za słuszną. Według gazety to, co "zaszło miedzy Polańskim i jego ofiarą(...) jest sprawą poważną", ale "te wydarzenia zostały, w innym czasie i miejscu, przeanalizowane, ocenione i osądzone".
"Amerykanie powinni wykazać się przenikliwością w sprawie, w której postępowano ze ślepym uporem. I w której nawet ofiara odstawiła przeszłość na bok" - konkluduje dziennik
USA wyraziły w poniedziałek zdziwienie i rozczarowanie decyzją władz szwajcarskich, które odmówiły wydania Stanom Zjednoczonym reżysera Romana Polańskiego. Zapowiedziały dalsze działania w tej sprawie, by "sprawiedliwości stało się zadość".
- Amerykański wymiar sprawiedliwości będzie w dalszym ciągu zabiegać o zatrzymanie i ekstradycję reżysera Romana Polańskiego, gdy pojawi się na terenie każdego państwa, z którym USA mają umowę o ekstradycji - oświadczył Allan Parachini reprezentujący sąd w Los Angeles, który wydał nakaz aresztowania Polańskiego.
Parachini podkreślił, że władze szwajcarskie odmówiły wydania Polańskiego, gdyż rozpatrywały wniosek o ekstradycję jedynie od strony formalnej. w zakres ich kompetencji nie wchodziło orzekanie o winie reżysera.
Jak oświadczyło szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości, "powodem decyzji o odmowie wydania Stanom Zjednoczonym Romana Polańskiego było to, że "nie można wykluczyć z całkowitą pewnością błędu we wniosku ekstradycyjnym USA".
Roman Polański odzyskał w poniedziałek wolność. Władze Szwajcarii zdecydowały, że nie wydadzą go USA, które domagały się ekstradycji reżysera w związku ze sprawą sprzed ponad 30 lat, dotyczącą seksu z nieletnią.