Trwa ładowanie...
27-09-2009 19:40

"Szwajcaria nie miała wyjścia ws. Polańskiego"

Szwajcaria "nie miała innego wyjścia", jak zatrzymać reżysera Romana Polańskiego - zapewniła minister sprawiedliwości tego kraju, Eveline Wildmer-Schlumpf.

"Szwajcaria nie miała wyjścia ws. Polańskiego"Źródło: PAP/EPA
d2iptdx
d2iptdx

Zaznaczyła, że Stany Zjednoczone dopiero w 2005 roku wszczęły międzynarodowe starania o aresztowanie Polańskiego. Fakt, że reżysera nie zatrzymano podczas jego wcześniejszych przyjazdów minister wyjaśniła tym, że dopiero teraz władze Szwajcarii wiedziały z wyprzedzeniem o jego wizycie.

Z tego powodu - dodała Wildmer-Schlumpf - Szwajcaria musiała zastosować porozumienie o ekstradycji, które ma ze Stanami Zjednoczonymi. - W państwie prawa niemożliwe jest czynienie różnic wobec prawa - podkreśliła minister.

76-letni reżyser został w sobotę zatrzymany na lotnisku w Zurychu na zlecenie szwajcarskiego federalnego ministerstwa sprawiedliwości. Do zatrzymania doszło na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania sprzed ponad 30 lat, który zarzucał Polańskiemu relacje seksualne z nieletnią.

Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca Polańskiemu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood miał stosunek seksualny z 13-letnią wówczas Samanthą Gailey. Przed zakończeniem postępowania reżyser wyjechał do Francji, by uchronić się przed spodziewaną karą więzienia. Od tego czasu nie może wjechać do USA bez groźby natychmiastowego aresztowania.

Ofiara domniemanego gwałtu publicznie wybaczyła Polańskiemu, ale w maju bieżącego roku sąd w Los Angeles definitywnie odrzucił wniosek reżysera o umorzenie sprawy.

d2iptdx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2iptdx
Więcej tematów