Szurmiej sięga po raz kolejny po "Sztukmistrza z Lublina"
Jan Szurmiej po raz kolejny w swej karierze sięga po "Sztukmistrza z Lublina". W spektaklu muzycznym, opartym na najpopularniejszej powieści Issaca Singera, w warszawskim teatrze Rampa można będzie usłyszeć songi Agnieszki Osieckiej do muzyki Zygmunta Koniecznego. Premiera 15 lutego.
03.02.2004 | aktual.: 03.02.2004 17:38
"Czytam tę książkę na nowo i odnajduję nowe wartości. Nigdy nie pamiętam spektakli, które robiłem wcześniej, każdy powstaje na nowo. To duże wyzwanie dla reżysera, by za każdym razem znaleźć coś ciekawego i pociągnąć za sobą zespół" - mówił Szurmiej na konferencji prasowej we wtorek.
"Sztukmistrz z Lublina" to powieść moralitet, podejmująca problemy tożsamości narodowej i religijnej, i przedstawiająca konsekwencje ich naruszenia. Jasza Mazur, żydowski cyrkowiec i hipnotyzer, podróżuje z miasta do miasta. Kiedy poznaje Polkę Emilię, w imię miłości gotów jest zerwać ze swoim środowiskiem i religią przodków.
Wkrótce Jasza odkrywa jałowość życia pozbawionego korzeni. Wraca do domu i zamurowany na własną prośbę w kamiennej chatce oddaje się studiowaniu świętych ksiąg. Pojednany z Bogiem, już jako pustelnik Jakub Pokutnik, dokonuje rachunku sumienia.
"Spektakl staram się prowadzić w kierunku uniwersalnym, ponadczasowym, by był czytelny dla wyznawców różnych religii" - zaznacza reżyser.
Jaszę zagrają na zmianę: Robert Kowalski i Maciej Tomaszewski, który powraca do tej roli po 18 latach.
W spektaklu wystąpią też m.in. Marek Bałata, Jerzy Kamas, Jan Nowicki, Olga Bończyk, Jan Prochyra, Katarzyna Żak, Katarzyna Kozak.