Szukali go miesiąc, utopił się koło campingu
Norweski portal adressa.no poinformował, że w gminie Stryn odnaleziono ciało Polaka, który zaginął ponad miesiąc temu. Wygląda na to, że mężczyzna utopił się.
09.05.2011 17:15
Wczoraj po południu policja dystryktu Sogn og Fjordane wznowiła przerwane wcześniej poszukiwania, bowiem otrzymała informację, iż w wodzie znaleziono but, który mógł należeć do zaginionego Polaka. Około godziny 21:30 na brzegu odnaleziono ciało. Zdaniem policji, należy ono do 34-letniego Tomasza K., który zaginął 6 kwietnia tego roku w miejscowości Loen.
Zostań fanem Polonii na Facebooku
Tamtego dnia około 9:00 rano Polak oddalił się od campingu, na którym mieszkał wraz z kolegami. Kiedy nie wrócił, ci zawiadomili policję. Przez wiele dni Polaka poszukiwali policjanci oraz trzydziestu czterech wolontariuszy z Norweskiego Czerwonego Krzyża. W akcję poszukiwawczą zaangażowano psy tropiące, wykorzystano również helikoptery. Policjanci prosili miejscową ludność o informacje o zaginionym, a w gazetach zaznaczali, że mówi on jedynie w języku polskim.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż rodzina Tomasza K. jest w drodze do Norwegii, by na miejscu dokonać rozpoznania. Zdaniem policji, sprawa nie ma znamion popełnienia przestępstwa.
Z Trondheim dla polonia.wp.pl
Sylwia Skorstad