Sztab Religi: spoty Tuska i Borowskiego łamią prawo
Według sztabu kandydata na prezydenta
Zbigniewa Religi, emitowane w telewizji spoty innych kandydatów -
Donalda Tuska (PO) i Marka Borowskiego (SdPl) - łamią prawo
wyborcze. Sztab Religi żąda od Państwowej Komisji Wyborczej i
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji "podjęcia natychmiastowych
kroków, zmierzających do zablokowania ewidentnych naruszeń prawa".
02.08.2005 15:15
Jak podkreślił w oświadczeniu szef sztabu Religi Aleksander Pociej, Tusk i Borowski "prowadzą swoje kampanie prezydenckie w czasie reklamowym przeznaczonym dla partii politycznych". Przypomniał, że tak było też "w przypadku przedwczesnej emisji spotów Lecha Kaczyńskiego".
"Z największym oburzeniem zauważamy, iż ludzie kandydujący na urząd, którego esencją jest strzeżenie prawa, prawo łamią" - podkreślono w oświadczeniu. Według Pocieja, "przed rozpoczęciem tej kampanii wyborczej wszyscy zakładali, że będzie to kampania pełna przemocy i nieczystych zagrań, ale nikt się nie spodziewał, że będzie to kampania charakteryzująca się łamaniem prawa przez sztaby wyborcze i samych kandydatów na najwyższy urząd w Państwie".
Sztab Religi apeluje do PKW i KRRiT o podjęcie działań w celu zablokowania "ewidentnych naruszeń prawa". Państwowa Komisja Wyborcza podkreśliła w komunikacie wydanym w poniedziałek wieczorem, że spot wyborczy kandydata na prezydenta powinien odnosić się wyraźnie do faktu jego kandydowania, a spot promujący lidera partii politycznej - do programu partii. Nie zajęła jednak jednoznacznego stanowiska wobec telewizyjnych spotów Tuska i Borowskiego.
Sędzia PKW Stanisław Zabłocki podkreślił na wtorkowej konferencji prasowej, że "PKW nie ma uprawnień do cenzurowania wystąpień poszczególnych kandydatów".