Szpital nikogo nie przyjmie
Szpital imienia Kopernika w Łodzi nie będzie więcej przyjmować pacjentów ponad limity określone przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Decyzję tę wydał dyrektor szpitala wszystkim ordynatorom i kierownikom klinik.
12.04.2005 20:00
Dyrektor Józef Tazbir wyjaśnił, iż za świadczenia ponadlimitowe fundusz nie zwraca szpitalowi poniesionych kosztów. Powoduje to stale rosnący dług szpitala, gdyż do tej pory przyjmowano wszystkich potrzebujących. Ponadto, według Józefa Tazbira, za te same usługi medyczne mazowieckie szpitale dostają więcej pieniędzy niż łódzkie. Ostrzega on, że jeśli nie znajdzie się rozwiązanie problemu finansowego, który powoduje również braki leków i odpowiedniego sprzętu, trzeba będzie zamknąć szpital.
Z decyzją dyrekcji nie zgadza się kierownik kliniki hematologii profesor Tadeusz Robak. Przypomina, że szpital przez kilka lat przymował pacjentów nie patrząc na kończące się limity. Według profesora Robaka, klinika musi przyjmować chorych, ponieważ jest jedyną tego typu w regionie łódzkim. Kierownik kliniki powiedział, że czuje się zmuszony wysyłać ciężko chorych pacjentów do dyrektora, by ten decydował o ich losie.
Decyzję nakazującą powstrzymanie dalszego zadłużania się szpitala wydał zarząd województwa łódzkiego.