Szostkiewicz: powołanie Komisji Historycznej to dobry krok, ale niewystarczający
Powołanie Komisji Historycznej do zbadania kwestii księży współpracujących z PRL-owską Służbą Bezpieczeństwa to krok w dobrą stronę, choć niewystarczający - powiedział dziennikarz tygodnika "Polityka" Adam
Szostkiewicz.
18.10.2006 22:30
To jest krok w dobrą stronę, gdyż wszyscy sobie zdajemy sprawę, że to jest ważna sprawa dla Kościoła i życia publicznego, żeby tę kwestię wyjaśniać, na ile to jest możliwie, rzetelnie i uczciwie- powiedział Szostkiewicz.
W skład komisji weszli: historyk ks. Jacek Urban z Papieskiej Akademii Teologicznej, ks. prof. Jerzy Myszor z Uniwersytetu Śląskiego, prawnik prof. Wojciech Łączkowski z Poznania i prorektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie prof. Zbigniew Cieślak. Nie jest wykluczone poszerzenie składu komisji.
Zdaniem Szostkiewicza skład komisji_ niewiele mówi szerszej publiczności. Chcielibyśmy coś więcej wiedzieć o specjalności, dorobku, kwalifikacjach tych osób._ Zaznaczył, że jest to bardzo ważne, bo temat, jakim ma zajmować się komisja jest "szczególnie wymagający".
Według Szostkiewicza powołanie komisji, choć powinno sprzyjać rozwiązaniu problemu lustracji w Kościele, jest jednak krokiem niewystarczającym.
Potrzebna jest jakaś instancja, bardzo wyraźnie umocowana przy kierownictwie Kościoła, tak, żeby było jasne, że cały Kościół angażuje swój instytucjonalny autorytet w to, żeby tę sprawę wyjaśnić - podkreślił publicysta.
Jego zdaniem, najważniejsze byłoby tu powołanie "komisji przy Episkopacie Polski z udziałem biskupów".
