Szósta zmiana polskiego kontyngentu rozpoczęta
Szósta zmiana polskiego kontyngentu
wojskowego w Iraku została oficjalnie rozpoczęta. W sobotę przed
południem czasu lokalnego dowodzenie Wielonarodową Dywizją Centrum-
Południe od gen. Piotra Czerwińskiego przejął gen. Edward Gruszka.
04.02.2006 | aktual.: 04.02.2006 12:48
"Misja zakończona" - zameldował gen. Czerwiński, przekazując błękitny sztandar wielonarodowej dywizji swemu następcy, który z tą chwilą objął obowiązki dowódcy. Dziękując swym żołnierzom za służbę, Czerwiński uznał ich za "najlepszych z najlepszych".
Na uroczystość przybyli amerykańscy generałowie George Casey i Peter Chiarelli, a także przedstawiciele dowództwa irackich sił lądowych, szejkowie oraz gubernatorzy prowincji Wasit i Diwanija, gdzie mieszczą się polskie bazy.
Będę kontynuował misję - deklarował gen. Gruszka. Zapewniał wszystkich obecnych, że pragnie utrzymania dobrych stosunków ze społecznością iracką i ma nadzieję na dobrą współpracę z siłami koalicyjnymi.
Pytany czy ma tremę, odpowiedział, że dowodził już wieloma jednostkami, od plutonu po brygadę, ale dywizja wielonarodowa jest wyzwaniem. Wierzę, że z moimi ludźmi, oficerami, całym sztabem, sprostamy zadaniu - dodał.
Odchodzący dowódca obdarował wszystkich gości upominkami. Szczególny otrzymał gen. Ali Osman Farhud, dowodzący wyszkoloną przez Polaków 8. dywizją armii irackiej. Czerwiński, który Farhuda nazywa swym "przyjacielem i bratem", wręczył mu na pamiątkę pejzaż z Legionowa, gdzie mieści się dowództwo 1. Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej - Czerwiński jest jej dowódcą.
Dowodzący siłami koalicyjnymi w Iraku generałowie Casey i Chiarelli chwalili polskich żołnierzy za ich służbę. Podkreślali, że polska" dywizja jako pierwsza w całym Iraku przekazała irackim siłom odpowiedzialność za bezpieczeństwo w dwóch prowincjach. "Czas na następne - deklarował Chiarelli.
Gen. Casey powiedział PAP, że po szóstej zmianie spodziewa się kontynuacji dobrych tradycji polskiego kontyngentu wojskowego. Zwracał uwagę, że zadaniem szóstej zmiany jest doradzanie i dalsze szkolenie irackiej armii, policji i straży granicznej. Wierzę, ze podołają - oświadczył.
Polski kontyngent w Iraku zmniejszy się na szóstej zmianie o około 500 żołnierzy i będzie liczył 900 wojskowych. Polskie władze zadecydowały, że nasze wojsko pozostanie w Iraku do końca tego roku. Oznacza to, że po kończącej się w lipcu szóstej zmianie będzie też siódma - prawdopodobnie ostatnia.
Rozpoczynająca swą misję szósta zmiana będzie miała zmodyfikowane zadania. Patroli strefy już nie będzie, a w akcjach bojowych polscy żołnierze mają uczestniczyć tylko na wyraźną prośbę strony irackiej.
Pozostaje zadanie dalszego szkolenia irackiej armii, policji i straży granicznej, bo te siły nie mają jeszcze na tyle sprzętu i możliwości, by o bezpieczeństwo w prowincjach Wasit i Diwanija dbać całkiem samodzielnie.
Szkolenie irackich sił będzie teraz miało bardziej specjalistyczny charakter. Chodzi o niewielkie jednostki zajmujące się rozpoznaniem, być może także innego rodzaju siły specjalne czy powietrzne, wspierające śmigłowcami działania wojsk lądowych.
Wojciech Tumidalski