Szokujący pomysł pewnego małżeństwa
Małżeństwo z Minneapolis wywołało burzę wokół siebie po tym, jak stworzyli stronę internetową, na której można zagłosować, czy są gotowi na dziecko, czy powinni zdecydować się na aborcję - informuje Daily Mail.
Pete i Alisha Arnold oboje mają 30 lat i są 10 lat po ślubie. Para nie jest pewna, czy powinni mieć dziecko. Kobieta tłumaczy, że obawia się załamania nerwowego, do którego może ją doprowadzić trudna rola żony, matki i pracownika w jednym. Dlatego zdecydowali się na ten bardzo kontrowersyjny krok. Zapewniają jednocześnie, że głosowanie traktują poważnie. Wcześniej kobieta dwa razy poroniła. Jej zdaniem każda kobieta ma prawo wyboru.
Małżeństwo umieszcza też na stronie aktualne zdjęcia USG dziecka. Alisha jest teraz w 17 tygodniu ciąży. Głosowanie potrwa do 7 grudnia, bo po tej dacie kobieta nie może już dokonać aborcji.
Strona jest tak bulwersująca, że wiele osób podejrzewa prowokację. Nie bardzo jednak wiadomo, kto by miał za nią stać - zwolennicy prawa do aborcji czy obrońcy życia. Para jednak zaprzecza.
W tej chwili za dokonaniem aborcji jest 53% internautów, 46% jest przeciw.
Alisha napisała, że zdecydowali się na taka formę rozwiązania dylematu, gdyż głosowanie jest cechą charakterystyczną amerykańskiej demokracji. "Jeśli głosujemy w Idolu i wyborach prezydenckich, dlaczego nie głosować w sprawie usunięcia ciąży" - stwierdziła na stronie pani Arnold.