Nawrocka reaguje na bulwersujące komentarze wobec córki
Pod adresem siedmioletniej córki Karola i Marty Nawrockich pojawiły się w sieci bulwersujące komentarze. Odnosiły się do jej obecności w trakcie wieczoru wyborczego. Na krytykę zareagowała przyszła pierwsza dama, apelując o ochronę dzieci przed nienawiścią.
Marta Nawrocka odniosła się do licznych komentarzy, które pojawiły się w internecie pod adresem jej córki. Dziewczynka zwróciła na siebie uwagę podczas wieczoru wyborczego Karola Nawrockiego, żywo reagując na wydarzenie — tańczyła, machała flagą i gestami przesyłała serduszka zgromadzonym.
"Zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy, jak słowa mogą ranić. Każde dziecko zasługuje, by dorastać w świecie pełnym miłości i akceptacji" — napisała przyszła pierwsza dama na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To oni odpowiadają za sukces Nawrockiego. Poseł PiS wymienił nazwiska
Podczas tego wieczoru prezydentowi elektowi na scenie towarzyszyła cała rodzina — żona i trójka dzieci. Szczególną uwagę widzów przyciągnęła siedmioletnia Kasia, która z dużym entuzjazmem pozdrawiała publiczność, energicznie się poruszała, kładła dłonie na biodrach i układała je w kształt serca, spacerując po scenie.
Marta Nawrocka odpowiada na komentarze dotyczące córki
W sieci pojawiły się nieprzychylne komentarze pod adresem zachowania dziecka. Nie zabrakło jednak głosów wsparcia — wielu użytkowników internetu podkreślało, że siedmioletnia dziewczynka nie powinna być obiektem ataków, a jej radość była szczera i naturalna. W środę głos zabrała również Marta Nawrocka. "Serce każdego rodzica bije dla swoich dzieci. To najpiękniejszy dar, jaki można otrzymać. Dziecięcy uśmiech, radość, beztroska powinny być wpisane w życie naszych najmłodszych pociech. Kochamy je najmocniej, jak tylko umiemy" — napisała, dzieląc się swoimi refleksjami w mediach społecznościowych.
W kolejnym fragmencie dodała: "Daniel, Antek i Kasia — sprawiają, że nawet najbardziej pochmurny dzień z nimi staje się tym najpiękniejszym".
Marta Nawrocka zaapelowała również o rozwagę w ocenianiu dzieci: "zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy, jak słowa mogą ranić". W dalszej części wpisu podkreśliła: "Każde dziecko zasługuje, by dorastać w świecie pełnym miłości i akceptacji. Zwracam się więc z prośbą do Państwa: chrońmy najmłodszych, pozwólmy im cieszyć się najpiękniejszymi momentami w ich życiu". Do posta dołączyła krótki materiał wideo ze zdjęciami dziewczynki, informując, że 7-latka "wysyła wszystkim serduszko".