Szokujące dane: 52 dziennikarzy zginęło w 2010 roku
Międzynarodowy Instytut Prasy podał, że na całym świecie od początku roku życie straciło 52 dziennikarzy. Na czele listy niebezpiecznych dla nich krajów są: Meksyk, Honduras i Pakistan.
12.09.2010 | aktual.: 12.09.2010 19:23
Najbardziej niebezpiecznym regionem były obie Ameryki, gdzie ogółem zabito 20 dziennikarzy. W Azji zginęło 18 reporterów, w Afryce - 8, na Bliskim Wschodzie - dwóch i w Europie również dwóch.
- Dziennikarze wciąż tracą życie w czasie konfliktów na świecie, z rąk rebeliantów, rządów, płatnych morderców, handlarzy narkotyków, skorumpowanych polityków, bezwzględnych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa i innych - powiedziała tymczasowa dyrektor IPI Alison Bethel McKenzie na światowym kongresie Międzynarodowego Instytutu Prasy, na który do Wiednia przyjechało ponad 300 przedstawicieli mediów oraz ekspertów z całego świata.
Raporty IPI dotyczące śmierci dziennikarzy biorą pod uwagę ofiary zabite w trakcie wykonywania obowiązków służbowych lub osoby, które stały się celem ataku ze względu na swoją pracę.
Według IPI, w całym 2009 roku na świecie zginęło łącznie 110 dziennikarzy.