Szmajdziński: Trybunał przywrócił poszanowanie praw obywatelskich
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego przywróciło poszanowanie podstawowych praw obywatelskich. Taką opinię wyraził przewodniczący klubu parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Jerzy Szmajdziński.
Dobrze, że tak się stało - powiedział Szmajdziński w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia. Dodał że orzeczenie Trybunału usunęło takie nieprawidłowości, jak brak definicji współpracy w ustawie, czy konieczność składania oświadczenia lustracyjnego w trakcie kadencji.
Szmajdziński nie zgodził się z opinią ministra kultury Kazimierza Michała Ujazdowskiego, który zarzucił brak aktywności prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Szmajdziński powiedział, że w trakcie kadencji Kwaśniewskiego uchwalono nową konstytucję, a Polska weszła do NATO i Unii Europejskiej.
SLD jest za otwarciem teczek osób publicznych z wyłączeniem tzw. danych wrażliwych - powiedział Szmajdziński.
Poseł powiedział, że teczki pozostałych osób powinny trafić do Archiwum Akt Nowych i być udostępniane na normalnych zasadach. Szmajdziński uznał za niepotrzebny Instytut Pamięci Narodowej. Powiedział, że jego istnienie leży w interesie władzy, która chce wykorzystywać zasoby archiwalne do swoich celów. Dodał, że IPN nie gwarantuje, iż nie będzie "dzikiej lustracji".
Poseł Szmajdziński oświadczył, że jeśli orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie zostanie opublikowane przed 15 maja, to będzie to oznaczało działanie na szkodę państwa. Premier Jarosław Kaczyński, od którego zależy decyzja o publikacji orzeczenia, powiedział, że sprawa zostanie załatwiona w zwyklym trybie.
Szmajdziński nie zgodził się z opinią, że Trybunał Konstytucyjny jest przeciwny lustracji. Podkreślił, że orzeczenie Trybunału dotyczy tylko nieprawidłowości prawnych w ustawie, a nie samej lustracji.