PolskaSzmajdziński: SLD weźmie udział w dalszych konsultacjach ws. lustracji

Szmajdziński: SLD weźmie udział w dalszych konsultacjach ws. lustracji

Według szefa klubu SLD Jerzego Szmajdzińskiego, jeżeli prezydent Lech Kaczyński zaprosi przedstawiciela Sojuszu na dalsze konsultacje w sprawie ustawy lustracyjnej, SLD skorzysta z zaproszenia.

15.05.2007 | aktual.: 15.05.2007 18:40

Szmajdziński podkreślił, że odmowa uczestniczenia we wtorkowych rozmowach była podyktowana opóźnieniem w druku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w "Dzienniku Ustaw".

SLD uznał, że premier celowo i złośliwie wstrzymywał jego druk, tak aby minął termin 15 maja, do kiedy trzeba było składać oświadczenia lustracyjne do IPN. (Oznaczałoby to, że ci, którzy do wtorku nie złożyli oświadczeń, mogliby stracić pracę, choć odzyskaliby zapewne po odwołaniu do sądu).

To sukces SLD i mój osobisty, że naszym konsekwentnym działaniem doprowadziliśmy do tego, że premier Jarosław Kaczyński "poszedł po rozum do głowy" i orzeczenie Trybunału zostało wydrukowane - powiedział lider Sojuszu, Wojciech Olejniczak, komentując fakt, że we wtorek orzeczenie TK zostało wydrukowane w "Dzienniku Ustaw".

Olejniczak podkreślił, że w tej sytuacji widzi możliwość przystąpienia do wspólnych rozmów głównych sił politycznych reprezentowanych w Sejmie na temat dalszych losów lustracji. Przestrzegł jednak, aby w tej sprawie nie postępować pochopnie.

W SLD trwa analiza orzeczenia Trybunału w sprawie niekonstytucyjności części przepisów ustawy lustracyjnej. Szef Sojuszu już wcześniej zapowiedział, że SLD zgłosi własny projekt ustawy lustracyjnej przewidujący odtajnienie teczek IPN, ale z wyłączeniem danych dotyczących życia osobistego. Sojusz chce też zlikwidowania IPN i przekształcenia go w archiwum państwowe.

Nad propozycjami lewicy w tej sprawie pracują m.in. posłowie - Jerzy Szmajdziński i Janusz Zemke.

Prezydent Lech Kaczyński powiedział po wtorkowych konsultacjach ws. lustracji, że koncepcja "małej noweli" do zakwestionowanej częściowo przez Trybunał Konstytucyjny ustawy lustracyjnej, która przywróciłaby dziennikarzom i naukowcom dostęp do akt IPN, spotkała się ze zrozumieniem liderów ugrupowań sejmowych.

Jak dodał, drugą z omawianych spraw były "narzędzia zrealizowania zasady otwartego charakteru akt" oraz to, czy taki "otwarty charakter" przewidywałby wyłączenie tzw. danych wrażliwych. Pod tym względem pełnej zgodności nie ma, ale myślę, że było później większe nieco zrozumienie dla metody konstytucyjnej rozwiązania tego problemu - ocenił prezydent.

Kolejne spotkanie odbędzie się w przyszłym tygodniu - we wtorek lub piątek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)