PolskaSzmajdziński: skrócona służba w Iraku dla najbardziej zagrożonych

Szmajdziński: skrócona służba w Iraku dla najbardziej zagrożonych

Szef Ministerstwa Obrony Narodowej Jerzy
Szmajdziński nie wyklucza, że najbardziej zagrożeni polscy
żołnierze w Iraku będą tam służyć cztery miesiące, a nie jak dotąd
- pół roku. "Ewentualna decyzja o skróceniu czasu służby nie
oznacza zmniejszenia polskiego kontyngentu" - zastrzega minister.

20.05.2004 | aktual.: 20.05.2004 11:52

Czwartkowy dziennik "Fakt" podał, że służba tych polskich żołnierzy, którzy są w Iraku najbardziej zagrożeni (uczestnicy patroli, saperzy, kierowcy transporterów) zostanie skrócona o dwa miesiące.

"Nie wykluczam takiej decyzji" - powiedział w czwartek dziennikarzom Szmajdziński. Dodał, że Polska wyciąga wnioski z doświadczeń innych państw, których żołnierze służą w najbardziej niebezpiecznych miejscach za granicą przez cztery miesiące, choć z drugiej strony służba półroczna jest bardziej uzasadniona "ekonomicznie i operacyjnie".

Szmajdziński poinformował, że z rekonesansu w Iraku wrócił właśnie gen. Andrzej Ekiert, który w trzeciej zmianie polskiego kontyngentu na przełomie czerwca i lipca ma zastąpić obecnego dowódcę wielonarodowej dywizji gen. Mieczysława Bieńka. "W piątek jadę na ćwiczenia żołnierzy przygotowujących się do wyjazdu do Iraku" - zapowiedział Szmajdziński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)