Szmajdziński o zagrożeniach w Iraku
Walki między przywódcami szyickimi oraz ataki ze strony zwolenników obalonego dyktatora Saddama Husajna - to według ministra obrony narodowej dwa główne zagrożenia na jakie narażeni są żołnierze polskiego kontyngentu w Iraku.
28.11.2003 14:11
Jerzy Szmajdziński przedstawił w Sejmie informację rządu na temat zagrożeń żołnierzy polskiego kontyngentu w Iraku i sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Minister powiedział, że w celu zminimalizowania i przeciwdziałania zagrożeniom dla bezpieczeństwa polskiego kontyngentu w Iraku, planowane jest wyposażenie w dodatkowe oraz nowe typy broni - śmigłowce Mi-24D, broń strzelecką większego zasięgu, moździerze małego kalibru. MON planuje też zwiększyć liczbę samochodów opancerzonych Żbik i zmodernizowanych Honker. Zwiększona ma być także ochrona wojsk w bazach poprzez budowanie ciężkich umocnień, a 2/3 sił będzie stale gotowa do podjęcia natychmiastowych działań. W większym stopniu wykorzystane mają być pododdziały rozpoznawcze oraz jednostki specjalne.
Minister Jerzy Szmajdziński zwrócił uwagę, że ataki na siły okupacyjne mają coraz częściej charakter zorganizowanych akcji. Stosowane metody ataków świadczą - podkreślił minister - że w zamachach na siły koalicji, obiekty irackiej administracji oraz siedziby organizacji międzynarodowych biorą udział grupy przerzucane zza granicy. Wśród najbardziej zagrożonych w naszej strefie, minister wymienił prowincję Babil i Karbala oraz Nadżaf. Zdaniem Szmajdzińskiego, z oceny ostatnich zamachów w Iraku wynika, że zwolennicy byłego reżimu zmieniają taktykę, skupiając uwage na zamachach bombowych.
Minister podkreślił, że Bliski i Środkowy Wschód, pomimo militarnego sukcesu operacji w Iraku, nadal stanowi obszar niestabilny i jest zagrożeniem dla międzynarodowego bezpieczeństwa.