Jerzy Szmajdziński powiedział podczas debaty sejmowej, że w zeszłym roku sytuacja w Afganistanie była lepsza, niż teraz. Poza tym dodatkowi żołnierze mieli zostać wysłani dopiero w 2007 roku i miało być wśród nich mniej żołnierzy jednostek bojowych. Rząd liczył też na to, że zmniejszy się zaangażowanie Polski w Iraku.
Przewodniczący sejmowej komisji obrony Bogdan Zdrojewski z PO powiedział, że opinia publiczna powinna zostać poinformowana o przyczynach zwiększenia liczebności polskiego kontyngentu. Zdrojewski przyznał, że minister obrony informował o tych planach, ale miało to nastąpić w latach 2007-2008. Poseł dodał, że opinia publiczna powinna wiedzieć, na jakie ryzyko będą narażeni polscy żołnierze.