Trwa ładowanie...

Prosili o pomoc. "Szli do kościoła, a nie reagowali na nieprzytomnego"

Na chodniku na przeciwko kościoła w Pruszczu Gdańskim leżał nieprzytomny mężczyzna. Nikt nie przejął się jego losem oprócz dwóch chłopców. W nerwach zatrzymali strażaków.

Chłopcy pomogli nieprzytomnemu mężczyźnie. Później do akcji wkroczyli strażacy
Chłopcy pomogli nieprzytomnemu mężczyźnie. Później do akcji wkroczyli strażacy Źródło: OSP Cedry Wielkie
d3r96zs
d3r96zs

Ochotnicza Straż Pożarna w Cedrach Wielkich przekazała, że w niedzielę 16 kwietnia udzielała pomocy mężczyźnie, który nieprzytomny leżał na chodniku.

Strażacy-ochotnicy dodali, że w tej sprawie pierwsi interweniowali dwaj chłopcy, którzy zaczęli do nich nerwowo machać, gdy ci przejeżdżali ulicą Chopina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "To już afera zbożowa". Polityk PSL mówi o roli specjalnej komisji

Chłopcy pomogli nieprzytomnemu mężczyźnie. Później do akcji wkroczyli strażacy

Strażacy-ochotnicy sprawdzili czynności życiowe poszkodowanemu, a następnie wykonali mu badania urazowe. Wezwano karetkę pogotowia i zabezpieczono miejsce zdarzenia.

d3r96zs

Mężczyzna został przekazany medykom w stanie dobrym. W komunikacie czytamy również, że strażacy chcieli pogratulować postawy Erykowi oraz Szymonowi. To oni jako jedyni przejęli się losem poszkodowanego i udzielili mu pierwszej pomocy. "Nie przeszli oni obojętnie, widząc ludzką krzywdę. Postawa godna naśladowania" - czytamy.

Chłopcy o swojej akcji

Z Szymonem i Erykiem rozmawiał "Fakt". Chłopacy przekazali, że mężczyzna leżał na chodniku naprzeciwko kościoła. Żaden z wiernych, który zmierzał na mszę, nie zainteresował się losem poszkodowanego.

- Od jednej starszej pani usłyszeliśmy, że mamy dzwonić na 112, nawet się nie zatrzymała, powiedziała, że spieszy się do kościoła. Jak sobie teraz o tym wszystkim myślę, to jestem zły. Nie mogę uwierzyć, że nikt nam nie pomógł - powiedział tabloidowi Eryk.

d3r96zs

- Szli do kościoła, a nie reagowali na nieprzytomnego człowieka, to jest sprzeczne z tym dokąd szli - podkreślił Szymon.

Źródło: Facebook OSP Cendry Wielkie, "Fakt"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3r96zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3r96zs
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj