ŚwiatSzkoły w Kansas walczą z teorią Darwina

Szkoły w Kansas walczą z teorią Darwina

Zarząd oświaty stanu Kansas postanowił, że uczniowie mają się uczyć w szkołach tez podważających teorię ewolucji gatunków Darwina. Decyzja toruje drogę do nauczania religijnych koncepcji kreacjonizmu.

Szkoły w Kansas walczą z teorią Darwina
Źródło zdjęć: © AFP

09.11.2005 | aktual.: 09.11.2005 21:48

Zarząd uchwalił stosowne standardy nauczania biologii stosunkiem głosów 6 do 4 we wtorek, kiedy w całych Stanach Zjednoczonych odbyły się wybory do władz lokalnych i stanowych oraz plebiscyty powszechne, decydujące o przyjęciu rozmaitych projektów legislacyjnych.

Krytycy zarządu, zdominowanego przez religijnych Republikanów, powiedzieli po głosowaniu, że Kansas staje się "pośmiewiskiem kraju i całego świata". W stanie tym w 1999 r. w ogóle zakazano nauczania teorii Darwina, chociaż w dwa lata później uchylono ten zakaz.

Wtorkowa decyzja w Kansas jest jednak już kolejną z serii podobnych podejmowanych w ostatnich latach w USA, gdzie zwłaszcza na konserwatywnym południu i środkowym zachodzie lokalne władze edukacyjne starają się zastępować teorię ewolucji teorią "rozumnego projektu".

Głosi ona, że wszystkie żywe stworzenia, także człowiek, nie rozwinęły się z jednego organizmu, lecz zostały "zaprojektowane przez bliżej nieokreśloną istotę rozumną". Teoria ta nie precyzuje, że chodzi o Boga, i jej zwolennicy przedstawiają ją jako alternatywną teorię naukową.

Przeciwnicy "rozumnego projektu" - w tym przytłaczająca większość naukowców - uważają, że jest to w istocie pogląd religijny, nowa wersja kreacjonizmu, czyli tezy, że świat i wszystkie istoty żywe zostały stworzone w ciągu siedmiu dni przez Boga.

W miasteczku Dover w Pensylwanii miejscowa rada szkolna zobowiązała nauczycieli biologii w szkołach publicznych do odczytywania tekstu podważającego prawdziwość darwinizmu i odsyłającego do podręcznika, który uczy teorii "rozumnego projektu".

Część rodziców i liberalna Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich (ACLU) zaskarżyła radę do sądu o naruszanie konstytucyjnego rozdziału religii od państwa. Proces toczył się przez sześć tygodni; w grudniu ma zapaść werdykt.

Rada w Dover przegrała tymczasem wybory - we wtorek wybrano nową, złożoną z Demokratów i zwolenników teorii Darwina.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)