Trwa ładowanie...
12-04-2006 06:18

Szkolny hazard - gra w szczęśliwy numerek



Kiedy dziewięcioletni Przemek wraz z kolegami wchodzą do swojej szkoły, pierwsze kroki kierują pod tablicę informacyjną. Ich uwagę, jak co dzień, przykuwa kartka z napisem "Twój szczęśliwy numerek".

Szkolny hazard - gra w szczęśliwy numerek
d2d1r2s
d2d1r2s

Dla wielu uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 we Władysławowie od tego, jaka liczba została dzisiaj doklejona, zależy, w jakim humorze będą przez następne godziny. - Rano zawsze pod gablotą jest pełno uczniów - mówi Maria Ryś, dyrektorka szkoły. - Jeśli mamy małe opóźnienie z powieszeniem numeru, przychodzą przypominać o tym nauczycielom. To sympatyczny pomysł.

Wylosowywana codziennie szczęśliwa liczba oznacza, że osoba figurująca w dzienniku w każdej klasie pod takim właśnie numerem nie musi bać się wezwania do tablicy. Pomysł wyszedł od samej młodzieży. Na co dzień działa sprawnie. Wszystko odbywa się według specjalnego regulaminu. Codziennie uczniowie klas szóstych wraz z opiekunem przeprowadzają losowanie. Wybierana jest jedna z liczb od 1 do 30. Młodzież trzyma kciuki, aby nie była zbyt wysoka.

- W klasach mamy góra 24 uczniów - wyjaśnia Alicja Gralak. Zatem jeśli wyciągnięty zostanie numer od 25 do 30, nikt nie może czuć się "bezpiecznie". Z kolei wyciągnięty już numer zostaje odłożony na bok i nie bierze udziału w kolejnych piętnastu losowaniach. Jeśli zatem uczniowi upiekło się dzisiaj, przez trzy tygodnie nie ma co liczyć na kolejny łut szczęścia.

- Jeśli wylosowana liczba jest numerem ucznia w dzienniku klasowym, nie może być on pytany przy tablicy czy z zadania domowego - mówi dyrektor Maria Ryś. - Nie zwalnia to go z aktywności na lekcji oraz udziału we wcześniej zaplanowanych sprawdzianach klasowych.

Krzysztof Miśdzioł

d2d1r2s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2d1r2s
Więcej tematów