Trwa ładowanie...
d9wwlz9
05-05-2005 06:01

Szkolna straż

Blisko tysiąc bójek, rozbojów i wymuszeń – tyle zgłoszeń w 2004 wpłynęło do policji z wielkopolskich szkół. Dlatego 1 września „rok szkolny“ w Poznaniu rozpocznie 54 strażników miejskich, których zadaniem będzie opieka nad uczniami. Podobne plany mają i inne miasta.

d9wwlz9
d9wwlz9

Strażnicy patrolować będą szkoły, boiska i ich okolice. Najpierw jednak przejdą specjalistyczne szkolenia.

– Statystycznie w wielkopolskich szkołach popełnianych jest coraz więcej czynów karalnych (przestępstwa dokonane przez osobę do 17 roku życia – red.) – mówi asp. sztab. Krzysztof Kluczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – Ale może to być złudzenie, gdyż dzięki zwiększeniu świadomości nauczycieli, policja otrzymuje więcej zgłoszeń.

Najbardziej niebezpieczne są podstawówki i gimnazja. To właśnie w nich ponad 900 razy doszło do bójek, rozbojów, wymuszeń. Niebezpiecznie jest także na boiskach. Tam zanotowano 320 różnych zdarzeń.

Ma być bezpieczniej

– By zapewnić dzieciom i młodzieży jak największe bezpieczeństwo, zdecydowaliśmy się na to, by szkoły i okolice były kontrolowane przez strażników miejskich – mówi Anna Szpytko, rzecznik prasowy prezydenta Poznania. – Rozpoczną służbę 1 września.

d9wwlz9

Jak wyjaśnia Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej zakończono już wybór odpowiednich kandydatów. Wśród nich jest 13 kobiet.

– We wrześniu będą mogli rozpocząć służbę wokół szkół – dodaje P. Piwecki.
Do tego czasu Poznań ma zostać podzielony na rejony i wówczas odpowiednia liczba strażników zostanie skierowana do każdego z nich. Już od kilku lat, by zapewnić ucz- niom bezpieczeństwo, dyrekcje części szkół wynajmują firmy ochroniarskie.

Woźni i ochroniarze

Tak jest np. w I Liceum Ogólnokształcącym w Poznaniu i Kaliszu. – Mamy bardzo dobre doświadczenia z ochroniarzami – mówi Mieczysław Sobucki, wicedyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu. – Wcześniej zdarzały się wymuszenia, kradzieże drobnych przedmiotów. Teraz tego nie ma.

Pilskie szkoły podstawowe wprowadziły całodniowe dyżury uczniów – na przykład Gimnazjum nr 5, Zespół Szkół nr 1. Drzwi większości placówek są zamykane w czasie lekcji. W szkołach ponadgimnazjalnych również stosowane są różne metody ochrony uczniów. W Zespole Szkół przy ulicy Teatralnej kilka lat temu zatrudniono firmę och- roniarską. Bezpośrednim powodem była napaść na ucznia w czasie lekcji. W Liceum Ogólnokształcącym działa monitoring. Mieczysław Sobucki dodaje, że według niego pomysł ze strażnikami miejskimi jest bardzo dobry. Trzeba tylko pamiętać, że placówek jest wiele, a strażnicy muszą pojawiać się o różnych porach, gdyż jeśli będę o stałych godzinach, to przestępcy bardzo szybko się zorientują kiedy mogą działać wokół szkół.

d9wwlz9

Sprawdzone pomysły

Według Krzysztofa Kluczyńskiego pomysł patroli wokół szkół sprawdził się w Warszawie. Podobne później organizowano w Lesznie oraz w Kaliszu. – Tam wspólne patrole prowadzili dzielnicowi ze strażnikami – wyjaśnia. – Wiedzieli, gdzie gromadzi się młodzież, gdzie mogą pojawiać się narkotykowi dilerzy.

Według niego poznański pomysł jest bardzo dobry i powinien się spotkać z przychylnym przyjęciem przez dyrekcje placówek. P. Piwecki dodaje, że strażnicy mają większe uprawnienia niż och- roniarze. Prawdopodobnie od września w Kaliszu ruszy program realizowany przez policję wspólnie z pedagogami i Strażą Miejską, który będzie miał przeciwdziałać patologiom wśród nieletnich.

Niebezpieczne szkoły

Poznań. Przed rokiem na ulicy Hetmańskiej w Poznaniu zginął 17-letni chłopak. Z kolegami wracał ze szkoły do domu. Zostali oni napadnięci, jak się później okazało przez uczniów tej samej szkoły. W trakcie szamotaniny jeden z napadniętych zaczął uciekać. Wbiegł na ulicę i został potrącony przez samochodów. Sprawców napadu zatrzymano.

d9wwlz9

Oborniki. Dopiero w szpitalu okazało się, że przez cały rok, jeden z uczniów drugiej klasy gimnazjum był dręczony przez rówieśników ze szkoły. Świadkami notorycznego bicia było kilkudziesięciu uczniów gimnazjum. Dyrekcja placówki poinformowała policję o maltretowaniu, dopiero po tym jak lekarze w szpitalu stwierdzili jakie mogły być przyczyny obrażeń na ciele dziecka.

Czarnków. Piętnastolatek kazał w gimnazjum mierzyć swojemu koledze zapałką długość chodnika. Za niewykonanie polecenia groził pobiciem. Do policyjnych statystyk trafiło także trzech innych gimnazjalistów. Grozili lub bili tych uczniów, którzy nie chcieli nosić im tornistrów lub też... zapinać kurtek.

Byli policjanci

Średnio kandydaci na strażników miejskich, mających patrolować szkoły w Poznaniu, mają 28 lat (najmłodszy skończył 21 lat, a najstarszy 32 lata). Z 54 osób – 19 osób ma wykształcenie wyższe, a kolejne 20 osób wykształcenie na poziomie pomaturalnym lub też kontynuuje naukę w szkołach wyższych. Prawie połowa kandydatów posiada licencję pracownika ochrony I lub II stopnia. Są także byli policjanci i żandarmi wojskowi.

Przemysław Piwecki Straż Miejska w Poznaniu

Wspomniani strażnicy miejscy będą przygotowani do wykonywania wszystkich zadań, które leżą w naszych kompetencjach. Jednak są przyjmowani po to, by jak najbardziej zwiększyć bezpieczeństwo uczniów. Oprócz tego zdobyte przez nich informacje, dla przykładu dotyczące miejsc, gdzie mogą być rozprowadzane narkotyki, będą przekazywane specjalistom z policji.

Marcin Idczak, CZGP

d9wwlz9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9wwlz9
Więcej tematów