"Szeryf Internetu" oszustem. Sąd skazał go na 3,5 roku więzienia
"Szeryf Internetu" skazany na 3,5 roku więzienia przez sąd w Lwówku Śląskim (woj. dolnośląskie). Mężczyzna musi zwrócić także prawie 140 tys. złotych, które wyłudził od swoich ofiar.
09.03.2015 | aktual.: 09.03.2015 11:25
Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim ponownie rozpatrzył sprawę 63-letniego Marka O., znanego jako "Szeryf Internetu", który był oskarżony o oszustwa metodą "na wnuczka". Mieszkaniec Poznania (woj. wielkopolskie) został zatrzymany w październiku 2013 r. na terenie Gryfowa Śląskiego na Dolnym Śląsku.
- Oskarżony Marek O. dopuścił się popełnienia wszystkich trzech zarzucanych mu czynów. Wyłudził pieniądze od osób pokrzywdzonych, po to, by rzekomo osoba bliska pokrzywdzonej nie trafiła do więzienia – orzekł podczas rozprawy sędzia Roman Chorab.
Sąd w Lwówku Śląskim skazał „Szeryfa Internetu” na 3,5 roku pozbawienia wolności oraz zobowiązał skazanego na zwrócenie pokrzywdzonym wyłudzonych pieniędzy w wysokości około 140 tysięcy złotych. Taki sam wyrok usłyszał O. już podczas poprzedniej rozprawy, jednak Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze, biorąc pod uwagę apelację obrońców, nakazał ponowne rozpatrzenie tej sprawy.
„Szeryf Internetu” swoje miano zawdzięcza umieszczonym w sieci filmom, na których przedstawiał złodziei, kradnących towar ze sklepu spożywczego prowadzonego przez O. w Poznaniu. „Dokonania” rabusiów rejestrował umieszczoną w lokalu kamerą cyfrową. Mimo umieszczania nagrań w sieci, w sklepie O. wciąż dochodziło do kradzieży, a winę za to zrzucał na opieszałe i nieskuteczne, jego zdaniem, działania policji i prokuratury.
Jak się okazuje, nie tylko w westernach szeryf może zejść na złą drogę. 11 października 2013 r. do jednej z mieszkanek Gryfowa Śląskiego zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta „drogówki” i powiedział, że jej syn miał wypadek samochodowy i musi zapłacić 27 tysięcy złotych by uniknąć kary więzienia. Do 80-latki miał po odbiór kwoty przyjść wyznaczony mężczyzna.
W momencie przekazania gotówki, odbiorca stwierdził, że otrzymał od kobiety kwotę niższą od umawianej. 80-letnia mieszkanka Gryfowa poszła zatem do sąsiadów z prośbą o pożyczkę. Sąsiedzi jednak, podejrzewając oszustwo, powiadomili niezwłocznie policjantów, którzy po przyjeździe na miejsce zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim Marek O., znany jako „Szeryf Internetu”.
Udowodniono mu także dwa inne oszustwa dokonane na starszych kobietach, od których wyłudził kolejno 120 i 30 tysięcy złotych.
Wyrok Sądu Rejonowego w Lwówku Śląskim jest nieprawomocny
Michał Dzierżak, Wirtualna Polska
