"Szef wywiadu" sekty Aum skazany na śmierć
"Szef wywiadu" sekty Najwyższej
Prawdy Aum, Yoshihiro Inoue, został skazany w piątek na śmierć
przez japoński Sąd Najwyższy, który uchylił wyrok dożywotniego
więzienia, wydany przez sąd niższej instancji.
28.05.2004 | aktual.: 28.05.2004 10:24
Sąd Najwyższy uznał go za winnego dziesięciu przestępstw, z których główne to udział w zamachu w tokijskim metrze, gdzie w marcu 1995 roku wyznawcy Aum rozpylili gaz bojowy sarin, zabijając 12 osób i powodując ciężkie zatrucie u ponad 5 tys. ludzi.
34-letni Inoue, trzynasty członek sekty skazany na śmierć za ten zamach, był jego "głównym koordynatorem" - ocenił Sąd Najwyższy. Inoue był uważany w sekcie za "szefa wywiadu" i bliskiego współpracownika przywódcy Aum, Shoko Asahary, który został skazany na śmierć w lutym tego roku.
W procesie przed sądem niższej instancji przed pięcioma laty Inoue przyznał się do winy, w tym do odpowiedzialności za część zabójstw członków sekty, którzy chcieli z nią zerwać. Wyrażona skrucha spowodowała, że otrzymał wyrok dożywotniego więzienia.
Chociaż sekcie, która w szczycie swej popularności na początku lat 90. liczyła 35 tys. wyznawców, udowodniono zorganizowanie serii zamachów z użyciem toksycznych gazów, Aum Shinrikyo (odwołująca się w nazwie do buddyjskiego Koła Praw - Aum) nadal działa w Japonii. Sekta od 2000 roku nosi nazwę Aleph. Utrzymuje, że ma w tej chwili ponad 1,5 tys. wyznawców, w tym kilkuset w Rosji.