Sąd Okręgowy w Suwałkach aresztował w czwartek Mieczysława G. pod zarzutem podżegania do wymuszenia rozbójniczego. Sąd dopuścił jednak możliwość zastosowania łagodniejszego środka zapobiegawczego i uchylenia aresztu, pod warunkiem wpłaty poręczenia w wysokości 20 tys. zł.
W tym przypadku nie zachodzi obawa matactwa, gdyż sprawa jest już rozpoznana, a mężczyzna, który miał ściągać długi od wierzycieli, od trzech tygodni przebywa w areszcie - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach, Jacek Przygucki. (mk)