Szef Samoobrony zniknie na kilka dni z polityki
Andrzej Lepper jeszcze w tym tygodniu
pójdzie do szpitala, by przeprowadzić poważne badania zdrowotne.
Jak twierdzą rozmówcy "Dziennika", byłym wicepremierem ma się
zająć sława polskiej chirurgii naczyniowej prof. Wojciech Noszczyk.
31.07.2007 | aktual.: 31.07.2007 05:20
Andrzej Lepper potwierdził, że ma nadmiar cholesterolu i w związku z tym udaje się do szpitala. Przyznał, że już wcześniej miał w szpitalu MSWiA wstawiane stenty, czyli miniprotezy wprowadzane do tętnicy w celu jej poszerzenia. Jeżeli będę zmuszony zgodzić się na ten zabieg, to najpierw muszę przejść jeszcze pewne badania - ujawniał Lepper.
Niektóre źródła blisko związane z Lepperem twierdzą, że jego stan jest poważny, chociaż on sam wielokrotnie zaprzeczał, by tak było. Specjaliści potwierdzają, że choroba wieńcowa, którą stwierdzono u Leppera, może w efekcie prowadzić do zawału serca. Stres z pewnością nie jest wskazany przy tym schorzeniu, a ostatnio były wicepremier nie mógł narzekać na brak wrażeń.
Politycy Samoobrony zapewniają, że pobyt Leppera w szpitalu nie ma nic wspólnego z bieżącymi wydarzeniami ani z wysyłanymi w stronę szefa Samoobrony sygnałami od Jarosława Kaczyńskiego, by usunął się w cień. Badania nie mają nic wspólnego z polityką - zapewnia gazetę Krzysztof Filipek. (PAP)