Szef PKW: wszystkie lokale otwarte o czasie
O godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych. - Wszystkie lokale wyborcze zostały otwarte o czasie - poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński.
Dodał, że nie ma informacji o jakichkolwiek incydentach. - Jeżeli tylko incydentem można nazwać fakt, że jeden z przewodniczących komisji zgubił pieczęć, jadąc do komisji wyborczej. Pieczęć została zastąpiona pieczęcią referendalną, także nie mamy informacji o jakichś zakłóceniach, jeśli chodzi o głosowanie w tej komisji obwodowej - powiedział Hermeliński podczas konferencji PKW.
- Poza tym nic na razie niepokojącego się nie dzieje - dodał.
Pytany o system informatyczny PKW, powiedział, że jest przekonany, że nie zawiedzie. - Ze wszystkich testów, prób, które były prowadzone ostatnio, wynika, że system działa dobrze. Próby świadczą o tym, że żadnych zakłóceń prawdopodobnie nie będzie - zaznaczył.
Jak mówił, głosy będą liczone dwiema drogami: poprzez system informatyczny - będą przesyłane z obwodowych komisji wyborczych do okręgowych, a stamtąd do PKW; niezależnie od tego protokoły papierowe będą sporządzane na poziomie obwodowych komisji, skąd będą przesyłane do komisji okręgowych, a one - po przeliczeniu głosów - prześlą je do PKW.
- Dopóki Państwowa Komisja Wyborcza nie otrzyma ostatniego papierowego protokołu od ostatniej okręgowej komisji wyborczej, do tego momentu nie poda wyników wyborów, a liczymy się z tym, że będziemy mogli ogłosić najprawdopodobniej ostateczne wyniki - już z podaniem nazwisk posłów i senatorów - we wtorek wieczorem - powiedział Hermeliński.
Przypomniał, że do momentu zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza i "nie można w tym czasie robić tego wszystkiego, co się nazywa kampanią wyborczą". - Nie można reklamować programów partii, nie można reklamować kandydatów na posłów czy senatorów, nie można również rozpowszechniać ulotek, materiałów propagandowych nie tylko w prasie czy telewizji, ale również w internecie - powiedział.
Do Sejmu startuje prawie 8 tys. kandydatów; do Senatu - ponad 400. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.
Uprawnionych do głosowania jest ponad 30 mln wyborców; głos można oddać w ponad 27 tys. lokali wyborczych.
Posłów wybieramy w 41 wielomandatowych okręgach wyborczych; w każdym do zdobycia jest od 7 do 19 mandatów (w zależności od wielkości okręgu). Mandatów do obsadzenia jest w sumie 460, a ich przydział między komitety odbywa się przy użyciu metody d'Hondta. Mandaty otrzymają komitety wyborcze, które w skali kraju przekroczą próg wyborczy: 5 proc. w przypadku komitetów partii i komitetów wyborców, a 8 proc. w przypadku komitetów koalicji partii.
Wybory do Senatu odbywają się w stu jednomandatowych okręgach wyborczych. W okręgu wyborczym zwycięzca jest jeden; ten, który otrzyma więcej głosów.
PKW w niedzielę przewiduje zorganizowanie jeszcze trzech konferencji prasowych - ok. godz. 13.30-14, 18.30-19 oraz 21.15.
W piątek, o północy rozpoczęła się cisza wyborcza i potrwa do zakończenia głosowania.
Karta w wyborach do Sejmu jest biała, formatu A4 i jest w formie broszury - książeczki. Karta w wyborach do Senatu jest jedną żółtą kartką formatu A4.
Żeby oddać ważny głos trzeba postawić jeden znak "iks" w kratce obok nazwiska jednego kandydata. Tylko jeden znak "iks" stawiamy na karcie do głosowania w wyborach do Sejmu i jeden na karcie w wyborach do Senatu.
Idąc do lokalu wyborczego trzeba zabrać ze sobą dowód tożsamości ze zdjęciem, może to być na przykład dowód osobisty lub paszport.