Szef Pentagonu: USA opóźnią uruchomienie tarczy?
Amerykański minister obrony Robert Gates oświadczył w Pradze, że USA mogą opóźnić uruchomienie tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej, dopóki nie będą mieć "definitywnego dowodu" zagrożenia rakietowego ze strony Iranu.
23.10.2007 | aktual.: 23.10.2007 15:19
Na konferencji prasowej po spotkaniu z czeskim premierem Mirkiem Topolankiem, Gates powiedział, że oferta ta jest skierowana do Rosji, która ostro sprzeciwia się planowanej tarczy. Szczegóły tej oferty miałyby zostać jeszcze uzgodnione.
Nie opracowaliśmy w pełni tej propozycji, ale idea jest taka, że posuwalibyśmy negocjacje, ukończylibyśmy je, rozwijali i budowali bazy, ale być może opóźnilibyśmy uruchomienie ich dopóki nie będzie konkretnego dowodu na zagrożenie ze strony Iranu - wyjaśnił szef Pentagonu.
Powtórzył, że Waszyngton zaproponował Moskwie, by przedstawiciele Rosji mieli dostęp do miejsc przewidzianych pod instalację elementów tarczy.
Amerykańska sekretarz stanu "Condoleezza Rice i ja złożyliśmy Rosji dwie dodatkowe propozycje". Pierwsza z nich przewiduje zwiększenie przejrzystości przedsięwzięcie dzięki zgodzie na dostęp Rosji na miejscach przewidzianych pod budowę tarczy - oświadczył amerykański minister.
Nic nie zostanie uczynione bez zgody Republiki Czeskiej w tej sprawie - zaznaczył Gates, zwracając się do premiera Topolanka.
Szef czeskiego rządu odmówił komentarza na temat tej propozycji.
Stany Zjednoczone chcą ulokować w Europie Środkowej bazy swojej tarczy antyrakietowej: w Polsce - wyrzutnie rakiet przechwytujących, a w Czechach - radar. Tarcza ma chronić USA i ich sojuszników przed atakiem ze strony tzw. państw nieprzewidywalnych, przede wszystkim Iranu.