Szef PE: wzywam porywaczy do uwolnienia Polaka
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering wezwał porywaczy, by uwolnili
uprowadzonego w Pakistanie polskiego inżyniera. Z kolei polski wiceszef MSZ Ryszard Schnepf prosił ambasadora Pakistanu Seemę Ilahi Baloch o priorytetowe działania w sprawie porwania.
Inżynier pracujący dla firmy Geofizyka Kraków został uprowadzony przez uzbrojonych napastników w niedzielę rano, ok. 200 km na południowy zachód od Islamabadu. Napastnicy zabili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków: kierowców i ochroniarza. Jak dotąd nie wiadomo kto i dlaczego uprowadził Polaka, ani czego porywacze chcą za jego uwolnienie
Chciałbym potępić ten akt porwania i akt morderstwa. Wzywam porywaczy do uwolnienia zakładnika - powiedział Poetering.
Zaapelował do rządu pakistańskiego, aby zrobił wszystko co w jego mocy dla uwolnienia polskiego inżyniera. Wyraził jednocześnie solidarność z rodziną porwanego Polaka, jak również z rodzinami zamordowanych osób towarzyszących inżynierowi.
Poettering wystosował swój apel w Olsztynie, gdzie odebrał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Wiceszef MSZ spotkał się z ambasador Pakistanu
Z kolei polski wiceminister spraw zagranicznych Ryszard Schnepf poprosił podczas spotkania w Warszawie ambasador Pakistanu Seemę Ilahi Baloch o dalsze priorytetowe podejście władz pakistańskich do sprawy porwanego Polaka.
"Jednocześnie - czytamy w komunikacie MSZ - wiceszef MSZ wyraził gotowość władz polskich do zaangażowania w sprawę w jak najszerszym zakresie, o ile władze pakistańskie uznają to za pomocne".
Schnepf wyraził też satysfakcję z dotychczasowej współpracy z władzami Pakistanu.
W komunikacie resortu podkreślono, że MSZ w koordynacji z innymi resortami prowadzi intensywne działania zmierzające do odnalezienia i uwolnienia porwanego Polaka.
"Wszelkie informacje napływające z terenów tego kraju na temat ewentualnego miejsca przetrzymywania porwanego oraz tożsamości sprawców są dokładnie weryfikowane, ze względu na brak wiarygodności wielu ze źródeł informacji" - zaznaczono w komunikacie MSZ.
Polski inżynier pracujący dla firmy Geofizyka Kraków został uprowadzony przez uzbrojonych napastników w niedzielę rano, ok. 200 km na południowy zachód od Islamabadu.
Napastnicy zabili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków: kierowców i ochroniarza.
Jak dotąd nie wiadomo, kto i dlaczego uprowadził Polaka, ani czego porywacze chcą za jego uwolnienie.