Szef PE Martin Schulz wzywa Merkel do przejęcia roli mediatora
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz wezwał na łamach niemieckiego dziennika "Bild" kanclerz Niemiec Angelę Merkel do przejęcia roli mediatora w konflikcie na Ukrainie.
"Angela Merkel należy do grona najbardziej wpływowych polityków na świecie. Byłoby dobrze, gdyby przejęła wiodącą rolę w zabiegach o rozwiązanie konfliktu" - powiedział Schulz w wywiadzie dla internetowego wydania "Bilda".
Zdaniem polityka niemieckiej SPD ważną rolę do odegrania ma także Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). "Rosja jest członkiem OBWE i podpisała jej Kartę, podobnie jak Ukraina" - wyjaśnił Schulz. Jak zaznaczył, Putin - "jeśli ma problemy" - powinien o nich rozmawiać. "Język przemocy nie jest językiem XXI. wieku" - zastrzegł szef PE.
Rzecznik niemieckiego rządu podkreślał w minionych dniach, że władze w Berlinie nie chcą działać na własną rękę, lecz wspierają działania szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton i że zależy im na uzgodnieniu wspólnego stanowiska całej UE. Przeciwko przejęciu przez Niemcy wiodącej roli w próbach mediacji na Ukrainie wypowiedział się też przewodniczący komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen.
W niedzielę wieczorem Merkel w rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem przedstawiła propozycje powołania grupy kontaktowej oraz wysłania na Krym misji OBWE.
Prezydent Niemiec Joachim Gauck i szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier zapowiedzieli w minionych tygodniach, że Niemcy będą w przyszłości odgrywać bardziej aktywną rolę w międzynarodowej polityce zagranicznej, nie ograniczając się do komentowania i krytykowania decyzji podejmowanych przez partnerów.