Szef OZZL wezwał internistów do zwalniania się z pracy
Szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego
Lekarzy Krzysztof Bukiel zaapelował podczas VI Krajowej
Konferencji Internistów w Warszawie, by lekarze zwalniali się z
pracy i podpisywali petycję do Parlamentu Europejskiego.
16.06.2007 | aktual.: 16.06.2007 20:32
Krzysztof Bukiel namawiał uczestników Konferencji, by zastanowili się, czy jest ktoś, kto ich w pracy zastąpi. Apelował do lekarzy, by składali wypowiedzenia, jeśli takich osób nie ma. Według OZZL, taka forma protestu spowoduje, że lekarze otrzymają w końcu podwyżki, bo dyrekcja szpitali nie będzie miała kogo zatrudnić na miejsce zwalniających się z pracy.
Bukiel poinformował, że obecnie strajk trwa w 280 szpitalach. W 30 placówkach lekarze masowo złożyli wypowiedzenia umów o pracę.
Bukiel wyjaśnił, że działania związku to walka o wyższe wynagrodzenia. OZZL zdaje sobie jednak sprawę, że nie nastąpi to bez zmian systemowych: urealnienia cen za usługi medyczne i wprowadzenia mechanizmów rynkowych.
Bukiel zwrócił się do uczestników VI Krajowej Konferencji Internistów w Warszawie, by podpisywali się pod petycją do Parlamentu Europejskiego. W piątek OZZL zarzucił rządowi brak dobrej woli w zakończeniu strajku służby zdrowia i zapowiedział, że w tej sprawie do PE zostanie skierowany list otwarty. Ma się pod nim znaleźć kilkadziesiąt tysięcy podpisów lekarzy z całej Polski.
Według szefa OZZL, petycja do PE jest niezbędna, bo rząd nie prowadzi z lekarzami żadnych negocjacji. Wystąpienie Bukiela kilkakrotnie było przerywane gromkimi oklaskami.