Szef niemieckiego giganta kpi z europejskich polityków. "Dzieci"
Armin Papperger, szef niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall, skomentował wzmożenie dyplomatyczne wokół wojny w Ukrainie. - Kiedy rodzice jedzą obiad, dzieci muszą siedzieć przy innym stole - powiedział, porównując szczyt europejskich przywódców w Paryżu z rozmowami przedstawicieli Rosji i USA w Arabii Saudyjskiej.
W Paryżu w poniedziałek odbyło się nieformalne spotkanie europejskich przywódców poświęcone bezpieczeństwu i sytuacji w Ukrainie. Naradę zwołał prezydent Francji Emmanuel Macron w reakcji na wykluczenie przez USA Europy z rozmów w sprawie negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją, jakie odbyły się w Rijadzie.
- Kiedy rodzice jedzą obiad, dzieci muszą siedzieć przy innym stole. Stany Zjednoczone negocjują z Rosją, a przy stole nie ma ani jednego Europejczyka. Stało się całkowicie jasne, że Europejczycy są dziećmi - powiedział Papperger w wywiadzie dla "Financial Times".
Jego zdaniem Europa "jest sama sobie winna", że została odsunięta na bok w negocjacjach. - Jeśli nie inwestujesz, nie jesteś silny, traktują cię jak dzieci - stwierdził Papperger przypominając, że Europa przez dekady nie wydawała wystarczających środków na zbrojenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: negocjacje USA i Rosji. Ławrow i Rubio przy jednym stole
UE się rozbroiła? Wydawała mniej niż 2 proc.
"Financial Times" przypomniał, że w latach 2021-2024 kraje Unii Europejskiej co prawda zwiększyły wydatki na zbrojenia o 30 proc. i wyniosły one 326 mld euro, ale wciąż odpowiada to zaledwie 1,9 proc. PKB całego bloku.
Źródło: NEXTA/PAP/WP Wiadomości