Szef NFZ: wszystko wydaję, nic nie odkładam
Jerzy Miller odpiera zarzuty, że Narodowy Fundusz Zdrowia gromadzi pieniądze na kontach. Szef funduszu mówi "Rzeczpospolitej", że jeszcze nigdy w historii NFZ nie zdarzyło się by powstał fundusz zapasowy. Jerzy Miller zapewnia, że wszystkie środki są wydawane na bieżąco.
Według prezesa Narodowego Fundusz Zdrowia, bycie monopolistą zdecydowanie nie służy funduszowi. Jego zdaniem powinien mieć konkurentów i to o zasięgu ogólnopolskim.
Za swój największy sukces Jerzy Miller, o którym politycy PiS mówią, że wkrótce zostanie odwołany, uważa złamanie bariery między NFZ, a środowiskiem lekarskim. Wspomina także o coraz mniejszych różnicach między regionami jeśli chodzi o dostęp do leczenia. Zapewnia też, że fundusz zawsze płaci w terminie szpitalom i przychodniom za przyjętych pacjentów. Miller dodaje, że za czasów kas chorych wcale nie było to oczywiste. (IAR)