Szef NATO o ataku Izraela. Mówi o "deeskalacji"
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte, podkreślił znaczenie działań na rzecz deeskalacji po izraelskich atakach na Iran. Premier Szwecji Ulfi Kristersson, który wystąpił z nim na wspólnej konferencji prasowej wskazał z kolei na wzrost ryzyka ataków terrorystycznych.
Co musisz wiedzieć?
- Izrael przeprowadził atak na Iran w nocy z 12 na 13 czerwca 2025 roku, w ramach o operacji "Powstającego Lwa". Uderzył w położony częściowo pod ziemią kluczowy irański zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części kraju oraz obiekt w Parchin, gdzie miały być prowadzone badania nad bronią jądrową.
- Media podają, że cały Sztab Generalny irańskich sił zbrojnych, w tym jego szef, został wyeliminowany w wyniku nocnego izraelskiego ataku.
- Rząd w Jerozolimie uznaje reżim w Teheranie za najgroźniejszego wroga.
- Wojnę w Strefie Gazy oraz wojnę z libańskim Hezbollahem w 2024 r. Izrael traktuje jako walkę z siłami wspieranymi przez Iran.
- W odpowiedzi Iran w piątek rano wystrzelił w stronę Izraela ponad 100 dronów. Drony miały dotrzeć do Izraela w ciągu kilku godzin. Wszystkie zostały przechwycone przez obronę powietrzną.
Mark Rutte w piątek jest z wizytą w Sztokholmie, gdzie spotkał się z premierem Szwecji Ulfem Kristerssonem. Podczas ich wspólnej konferencji prasowej szef NATO został poproszony o komentarz do ataku Izraela na Iran.
- Dla wielu sojuszników NATO, w tym Stanów Zjednoczonych, kluczowe są działania na rzecz deeskalacji, wiem że są one już prowadzone - oznajmił Rutte. Dopytywany przez dziennikarzy, czy jesteśmy blisko wojny lub ataku nuklearnego, odparł, że nie.
Z kolei premier Szwecji stwierdził, że ataki są pogorszeniem "już i tak napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie". - W naszej części świata (Europie) może to zwiększyć ryzyko ataków terrorystycznych i innych niebezpiecznych działań - dodał. Ponadto zaapelował o "powrót do stołu negocjacyjnego" oraz podjęcie działań, aby "mieć pewność, że Iran nie będzie rozwijać broni jądrowej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brutalny język Trumpa w polityce. Dyplomata zdradził, co za tym stoi
Atak Izraela na Iran
W nocy z czwartku na piątek siły powietrzne Izraela zaatakowały Iran. Uderzyły w osiedla mieszkaniowe m.in w Teheranie oraz w strategiczne obiekty, w których mają być prowadzone badania nad bronią jądrową.
Izrael i USA od lat oskarżają Iran o rozwijanie programu broni atomowej. Teheran zaprzecza, twierdząc, że jego działania mają wyłącznie cywilny charakter. Dla izraelskiego rządu reżim w Teheranie to największe zagrożenie – wszelkie konflikty, w tym wojna w Strefie Gazy czy starcia z Hezbollahem, postrzegane są jako walka z siłami wspieranymi przez Iran.
ZOBACZ TAKŻE: Atak Izraela. MSZ Iranu: "To deklaracja wojny"