Szef NATO: jest pomysł stałych sił solidarności
Ministrowie obrony NATO uczestniczący w
nieformalnym spotkaniu w Krakowie dobrze przyjęli zgłoszony przez
Wielką Brytanię pomysł sił solidarności, przeznaczonych do obrony
terytorium państw członkowskich - powiedział sekretarz
generalny Sojuszu Jaap de Hoop Scheffer.
20.02.2009 | aktual.: 20.02.2009 18:17
Poinformował, że Ukraina zasygnalizowała gotowość zwiększenia zaangażowania w Afganistanie. Nie podał jednak liczb ani terminów.
De Hoop Scheffer powiedział, że zgłoszony przez sekretarza obrony Johna Huttona pomysł stworzenia czegoś, co prowizorycznie nazwaliśmy stałymi siłami solidarności, w kontekście sił odpowiedzi NATO, został ogólnie dobrze przyjęty przez wielu ministrów, a Komitet Wojskowy i Rada Północnoatlantycka uwzględnią go pracując nad NRF (siły odpowiedzi sojuszu).
- Dyskusja się rozpoczęła, jest daleka od zakończenia. Mam nadzieję, że podczas formalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych w czerwcu w Brukseli ministrowie będą mogli podjąć decyzje - dodał.
Według agencji Reutera "siły solidarności" miałyby liczyć trzy tysiące żołnierzy, a zadaniem tej formacji szybkiego reagowania byłaby obrona terytorium europejskich sojuszników. Miałoby to uśmierzyć niepokój wschodnioeuropejskich sojuszników, związany z ubiegłorocznym wkroczeniem wojsk rosyjskich do Gruzji.
W piątek odbyły się posiedzenia komisji NATO-Ukraina i NATO. - Sojusznicy zdają sobie sprawę, ze kryzys dotknął także Ukrainę, a przekształcenia systemu bezpieczeństwa i obrony są kosztowne. Niemniej jednak istotne, by je kontynuować - mówił de Hoop Scheffer, relacjonując obrady. - Minister obrony Ukrainy Jurij Jechanurow zasugerował, że mimo kłopotów Ukraina mogłaby wysłać więcej sił do operacji ISAF w Afganistanie, to silny sygnał od bardzo ważnego partnera - powiedział sekretarz generalny, podkreślając, że Ukraina uczestniczy we wszystkich misjach NATO.
Poinformował o zmianie formuły komisji NATO-Ukraina, dzięki której kraj ten uzyska wpływ na kształt wypracowywanych w sojuszu rocznych planów, mających pomóc w dostosowaniu do wymagań związanych z akcesją.
Powiedział też, że dyskusja na forum komisji NATO-Gruzja dotyczyła m.in. ogólnej sytuacji bezpieczeństwa w tym kraju, także w kontekście intencji Rosji, by ulokować bazy w Abchazji i Południowej Osetii. - Sojusznicy potwierdzili, że stoją na stanowisku integralności terytorialnej Gruzji" - powiedział de Hoop Scheffer.
Na ubiegłorocznym szczycie w Budapeszcie Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego zadeklarowała, że Ukraina i Gruzja zostaną w przyszłości członkami sojuszu, nie określając jednak dat.