Szef MSW Jacek Cichocki: dobrze oceniam działania policji podczas Święta Niepodległości
- Działania policji podczas niedzielnego Święta Niepodległości oceniam dobrze. Policja zachowała się właściwie. Udało się uchronić warszawiaków i marsze - powiedział gość Kontrwywiadu RMF FM Jacek Cichocki. - Nie rozumiem narzekania Jarosława Kaczyńskiego, że policji było za dużo - zaznaczył szef MSW.
13.11.2012 | aktual.: 13.11.2012 11:09
Cichocki przyznał, że "nie jest tak, że "tylko na Marszu Niepodległości o godzinie 15.30 czy 15.40 doszło do starć z policją chuliganów". - Oni już wcześniej, przez trzy godziny próbowali w różnych miejscach robić awanturę - powiedział.
Pytany o jakieś wewnętrzne sygnały o nieprawidłowościach, odpowiedział: - Na razie nie mam wewnętrznych sygnałów o nieprawidłowościach, raczej mogę powiedzieć, że są tylko sygnały o poszkodowanych policjantach. Miałem także okazję odwiedzić ich w szpitalu w niedzielę wieczorem i muszę powiedzieć, że niektóre rany są bardzo poważne.
Przyznał również, że - jak to określa - "nie rozumie narzekania prezesa Kaczyńskiego, że policji było za dużo". - Rozumiem, że oczekiwanie obywateli jest przede wszystkim takie, żeby było bezpiecznie. Po doświadczeniach sprzed roku, kiedy formułowano różne zarzuty, czasem uzasadnione - że w niektórych miejscach policji brakowało - myślę, że to, iż policja zapewniła bezpieczeństwo w Warszawie i że większość, właściwie wszyscy obywatele w stolicy mogli spokojnie świętować tę godną rocznicę 11 listopada, to jest dobrze - zaznaczył.
- Policja zachowywała się właściwie, działała według procedur, proszę zauważyć, że te incydenty były krótkotrwałe i nie dopuściła w żadnym miejscu w Warszawie do poważnych zakłócenia porządku, umożliwiła również później organizatorom marszu i marszowi przejście aż do końca w sposób bezpieczny - podsumował Cichocki.